Krew na miejscu zbrodni jest najczęściej zabezpieczanym materiałem dowodowym, w sprawach przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu. Dzięki badaniom genetycznym, które wykorzystywane są w kryminalistyce nie mamy problemu w przypasowaniu do kogo dana krew należy. Jednak sama analiza genetyczna nie zawsze jest wystarczająca przy zrekonstruowaniu zdarzeń jakie zaszły na miejscu zbrodni i wtedy przychodzi nam z pomocą analiza mechanizmu powstania plam krwi.
Warto dodać, że za pioniera analiz mechanizmu powstawania plam krwi uważa się Polaka – Edwarda Piotrowskiego.
No, więc o czym krew może nam powiedzieć?
Analiza śladów krwi może dostarczyć następujących informacji:
• w jakiej pozycji lub ruchu była ofiara (napastnik) w czasie ataku oraz po nim,
• jaka była liczba zadanych ran,
• jak prowadziła droga ucieczki,
• jaki rodzaj narzędzia wykorzystano,
• gdzie usytuowane było źródło krwi.
Zanim przejdę do omówienia analizy mechanizmu powstawania plamy krwi musimy najpierw dowiedzieć się co to jest właściwie krew.
Choć krew to zawiesina, czyli mieszanina cieczy oraz ciał stałych, takich jak komórki, to właściwościami przypomina bardziej emulsję. Napięcie powierzchniowe krwi jest 5-krotnie większe od napięcia powierzchniowego wody. Przez co po oderwaniu od źródła przyjmuje ona kształt kuli, w przeciwieństwie do kropli wody, której kształt w tym momencie ma postać łzy.
Wysuwanie jakichkolwiek wniosków o mechanizmie powstania plam krwi możliwe jest dzięki dokładnemu poznaniu jak krew może zachowywać się w różnych warunkach.
Podczas oględzin miejsca zbrodni uwzględnia się: liczbę plam krwawych i ich lokalizację, usytuowanie plam względem siebie, a także ich wygląd, wielkość oraz materiał, na którym się znajdują.
Jeżeli chodzi o rozmieszczenie plam względem siebie analizuje się tutaj czy plamy są usadowione na powierzchniach oddalonych od siebie lub układają się liniowo albo tworzą skupiska. Dostarcza nam to istotnych informacji o przebiegu zdarzenia. Przykładowo, gdy zasięg plam jest duży, mają one różne kształty, układają się w różnych kierunkach a ich wielkość nie jest duża może to świadczyć o technice zadawanych ciosów oraz o zmieniającej się pozycji napastnika i ofiary.
Plamy krwi mogą przyjmować różne kształty od okrągłych przez podłużne do nieregularnych. Ich wygląd zależy m.in. od wysokości i ich kąta spadania, źródła oraz od podłoża na jakie spadły.
W zależności od wysokości spadania kropla może być okrągła o równych brzegach, z licznymi wypustkami lub satelitarna:
Kształt plam krwi na papierze, spadających pod kątem 90 stopni z: a) 50cm b) 100cm c) 150cm d)200cm
Również postać kropli może się zmieniać w zależności od jej kąta padania. Jeżeli krew pada prostopadle do podłoża (pod kątem 90⁰) wówczas powstająca plama jest okrągła. Przy coraz mniejszym kącie padania plama coraz bardziej przyjmuje kształt elipsy lub zdeformowany z wyraźną wypustką, która wskazuje kierunek, w którym podążało źródło krwi względem podłoża:
Kształt plam krwi spadających z wysokości 20cm, w zależności od kąta padania: a) 10⁰ b)50⁰ c)70⁰ d)90⁰
Dodatkowo ślady krwi mogą odwzorowywać różne przedmioty lub części ciała. W czasie oględzin ślady krwi mogą mieć postać kałuży lub ścieków.
W zależności od rodzaju podłoża, z którym styka się krew może ona przybierać różne kształty, tutaj krew ma bardzo duże pole do popisu. Wyróżniamy trzy podstawowe typy podłoża:
- niechłonne – krew stykając się z taką powierzchnią nie ma możliwości wniknięcia w jej głąb, jest to, np. szkło i metal
- chłonne – w taką powierzchnię krew może wniknąć, np. papier, drewno
- mieszane – taka powierzchnia ma cechy podłoża chłonnego i niechłonnego
Ślady krwi padającej na powierzchnie niechłonne, zazwyczaj są takie same. Przeciwieństwem są podłoża chłonne, gdzie ślady pomimo podobnego naniesienia różnią się wyglądem, dodatkowo takie podłoża ukrywają cechy identyfikacyjne plam krwi, co może uniemożliwić analizę ich powstania.
Plama krwi ujawniona na niechłonnej powierzchni – szkło
Plama krwi ujawniona na podłożu mieszanym- styropian
Plamy ujawnione na podłożu chłonnym -dzianina
Może również okazać się, że określenie wyglądu plamy jest utrudnione, gdy ta znajduje się na materiale chłonnym i ciemnym. Ma to jednak czasami swoje plusy, ponieważ sprawcy przy usuwaniu śladów zbrodni nie zauważają ich. W kryminalistyce do ich wykrycia wykorzystuje się podczerwień (IR) – wykonanie zdjęcia przy zastosowaniu odpowiedniego filtra umożliwia wypatrzenie plamy której nie widać gołym okiem:
Pierwsze zdjęcie przedstawia plamę przed wykorzystaniem IR, drugie po wykorzystaniu IR
Jakie informacje daje nam kąt padania krwi?
Jeżeli nasze plamy występują w skupiskach to na podstawie ich kształtu możemy dowiedzieć się, gdzie było usytuowane źródło na płaszczyźnie i przestrzeni. W praktyce w tym celu stosowane są dwie metody:
- Obszar zetknięcia – analiza, która pomaga w zlokalizowaniu źródła krwi na płaszczyźnie. Metoda ta jest najczęściej stosowana na ścianach albo na innych elementach prostopadłych, takich jak meble. Dzięki tym badaniom dowiadujemy się skąd rozchodziła się krew, więc można pośrednio i z dużym prawdopodobieństwem, określić, w jakiej pozycji znajdowała się ofiara – siedzącej, stojącej, czy leżącej. Wielkość błędu przy wykorzystaniu tej metody to kilka do kilkunastu centymetrów, co jest dopuszczalne przy rekonstrukcjach.
Na czym ona polega?
Bierzemy pod uwagę kierunek padania kropli krwi poprzez uwzględnienie jej szerokości oraz długości. Analizę wykonuje się w następujący sposób: wyznacza się linie pomocnicze wzdłuż 5 plam minimum, a miejsce w którym dane linie się zbiegają to obszar zetknięcia:
- Druga metoda to zlokalizowanie źródła krwi, ale tym razem w przestrzeni, pozwala ona wyznaczyć miejsce w przestrzeni, z którego krew „wytrysnęła”. Aby to zrobić należy wyznaczyć obszar zetknięcia i za pomocą analizy długości i szerokości plamy określić kąt padania krwi.
Ślady krwi, ze względu na mechanizm ich powstania możemy podzielić na 3 grupy:
Pierwsza – są to ślady, które są bezpośrednim wynikiem wynaczynienia krwi, należą do nich ślady powstające, gdy kropla krwi odrywa się od źródła i spada na dany materiał.
Ślady krwi, jak już wcześniej zostało to napisane, są różne w zależności od wysokości spadania. Gdy spada z wysokości < 20cm plamy są okrągłe, bez wypustek. Natomiast niewielkie wypustki można zaobserwować już przy wysokości 25-75cm, a wraz ze wzrostem wysokości stają się one wyraźniejsze, natomiast sama plama przybiera kształt korony.
Krople krwi spadające z wysokości: a) 20cm, b) 50cm, c) 200cm
Gdy kropla spada z wysokości większej niż 200cm obserwuje się poza kroplą główną drobne rozpryski.
Plama powstała po spadku z wysokości powyżej 200cm
Dodatkowo inaczej zachowuje się krew, która wytrysnęła pod dużym ciśnieniem z tętnicy. Kształt takiej plamy uzależniony jest od miejsca, na które spadnie (pionowe lub poziome). Na powierzchni pionowej mogą być bardziej lub mniej wydłużone, w zależności od kąta padania i mogą przyjmować kształt wykrzyknika, wypustki, przecinków lub są zwrócone cieńszym końcem w kierunku wytrysku, jednoznacznie wskazując skąd krew tryskała:
Przykład wytryśniętej krwi z tętnicy
Kałuże i strugi mogą tworzyć się gdy ofiara długo nie przemieszcza się względem podłoża. Z kałuży obecnej na pochylonej powierzchni mogą tworzyć się strugi:
Drugą grupę stanowią plamy krwi, które powstały w wyniku działania różnych przedmiotów. Tego rodzaju ślady są pośrednim następstwem wynaczynienia krwi. Powstają przy np. uderzeniu tępym narzędziem w zakrwawione miejsce. Kształt takich plam jest uzależnione od kąta padania.
Rozprysk krwi
Trzecia grupa to ślady powstałe w wyniku zacierania plam krwi. Analiza takich śladów jest trudna ze względu na usunięcie ich cech charakterystycznych.
No właśnie, a co gdy dojdzie do zatarcia lub zmycia śladów krwi? Jak takie ślady możemy wykryć, kiedy napastnik wypucował całe mieszkanko? Tutaj jak zwykle przychodzi nam na ratunek chemia…
Ale to opiszę kiedy indziej :)
Od razu przychodzi na myśl Dexter ;)
haha to prawda :D
Cześć! Redakcja Tygodnika Kuratorskiego jest pod wrażeniem Twojej twórczości i chcemy prosić Cię o zgodę na publikację opisów oraz linków do Twoich postów w przyszłych numerach. Zależy nam na promocji wartościowych treści poprzez tworzenie cotygodniowego artykułu zbiorczego. Więcej możesz przeczytać tutaj: Tygodnik Kuratorski #0
Zgadzam się na publikację. Dziękuję :)
Fascynująca wiedza i dział nauki ale jakoś nie zazdroszczę jej tym którzy muszą ją praktykować w swojej pracy.