W polityce prawda jest taka, jak ją kiedyś określił Leszek Miller. Lider ówczesnego SLD komentując kolejne wpadki w czasie jego rządów rzekł: "W naszej partii nie ma samych orłów, jest różne ptactwo".
Doskonale metaforycznie pokazuje to, w jaki sposób działa PiS. Czyli jest jeden przekaz ( w tym wypadku budowanie siły międzynarodowej). Ale różni ludzie działają na różnych płaszczyznach wykorzystując swój potencjał intelektualny i możliwości w różny sposób dając różny efekt. I Polska polityka zagraniczna, nie tylko na niwie stosunków z Żydami czy USA jest tego doskonałym przykładem. Generalnie jest chaos. Nie jest dobrze, a miało być wspaniale. Ktoś ewidentnie zawalił, ale będzie tylko co najwyżej "szukanie winnych". I nic się nie zmieni.
A przecież Polsce potrzebne są przede wszystkim zmiany systemowe. I brak siły politycznej, by je zrealizować. Są to:
1 . Likwidacja podatku dochodowego
2 . Wprowadzenie Jednomandowych Okręgów Wyborczych
3 . Konstytucyjny zakaz deficytu budżetowego
4 . Wprowadzenie emerytur kanadyjskich
5 . Decentralizacja państwa
Ale nikt ich nie wprowadzi. Niestety. Bo są to konieczne zmiany wewnętrzne. I zyskałby na nich obywatel, a nie "przedstawiciele koryta".