Na wypadek haraczu

in #polityka4 years ago

Haracz (mandat)?
a) Nie płacić, lepiej iść do pudła!
b) Wyhamować rabunek pod postacią mandatów może tylko pokazanie politykom, iż to nie działa.
c) W pudle zachowywać się jak ludzie. Wrogiem w większości nie są obecnie współwięźniowie.
d) Warto żyć minimalistycznie, by politycy nie mieli też z czego okraść domu - inwestować w przeżycia, nie przedmioty materialne.

Sort:  

e) zarabiać też minimalistycznie, żeby nie było z czego mandatu zapłacić :D

Nie, wręcz przeciwnie. Zarabiać jak najwięcej, ale jak najmniej z tego trzymać na koncie w banku.

To chyba, że będziesz pod stołem kopertę z gotówką dostawał, bo komornik może wejść na twoje wynagrodzenie bezpośrednio u pracodawcy.

Opcji jest kilka:

  • pieniądz fiducjarny (ten kontrolowany przez polityków) schowany gdzieś - np. zakopany w słoju (inflacja robi z tego miazgę);
  • wydawać - ale zamiast na przedmioty materialne, na przeżycia - wycieczki, szkolenia, kino, teatr, koncerty - wspomnień nikt Ci nie zabierze;
  • zmieniać p. fiducjarny na prawdziwy - metale szlachetne (też do schowania), kryptowaluty (mnemonic phrase do portfela w głowie)

Po co iść do więzienia. Skąd wniosek że sąd podtrzyma karę. Nie jest to wcale pewne.
Większość kar na przedsiębiorców łamiących zamknięcie na szczęście została w sądach uchylona.