"Dziewczyna, której nie zauważał", czyli książka z gatunku new adult.

in #read3 years ago

img_0.04096235010665659.jpg

Jade Collins ukrywa swoją urodę pod niemodnymi ubraniami, peruką i okularami. Co więcej, zdusiła w sobie również swoje dawne ja, swoją przebojowość i szaleństwo. Kobieta podejmuje pracę u Erosa Petrakisa, który swoją postawą i zachowaniem sieje postrach u własnych pracowników. Jest również bardzo przystojnym i intrygującym mężczyzną. Jade przyciągnęła jego uwagę zdolnością robienia najlepszej kawy pod słońcem. Ich współpraca była bardzo ciężka, szczególnie dla panny Collins. Z czasem zaczęła dostrzegać w Erosie kogoś więcej niż pracodawcę. Zrozumiała również, że już gdzieś poznała tego mężczyznę...

"Dziewczyna, której nie widział" to książka która skradła moje serce. Co prawda główna bohaterka bardziej przypomina szarą myszkę niż charakterną kobietę, ale została wykreowana na osobę bardzo rodzinną, czułą i odpowiedzialną. Eros za to jest trudnym człowiekiem. Sam zmaga się z przeszłością, przez lata szukając pewnej kobiety, która równie szybko zniknęła, jak zawróciła mu w głowie. Mężczyzna żyje pracą i budowaniem własnego imperium. Wystarczyło krótkie spotkanie, filiżanka najlepszej kawy, by Jade, na którą na ogół nigdy nie zwróciłby uwagi, zagościła na stałe w jego myślach.
Książkę czyta się bardzo szybko, poświęciłam jej jeden dzień i wręcz nie mogłam się oderwać. Książki młodzieżowe mają to w sobie, że tak naprawdę są dla każdego. Czy to młodzież, czy starszy czytelnik. Dlatego tak dobrze czyta mi się tego typu lektury. Są lekkie, przyjemne, ale mimo wszystko bywają inspirujące i poruszają ściskające serca tematy. Tak właśnie było w przypadku tego tytułu. Dlatego... Polecam! Naprawdę miło było przeczytać historię Jade i Erosa.

Sort:  


The rewards earned on this comment will go directly to the person sharing the post on Twitter as long as they are registered with @poshtoken. Sign up at https://hiveposh.com.

Ja też bardzo lubię książki tego typu. Mimo często powtarzającej się fabuły są powiewem świeżości i potrafią odczarować zastój czytelniczy :D

Mam wrażenie, że obecnie ciężko wymyślić coś totalnie innego, ale nie mówię, że się nie da 😁

To też racja :)