Fala komentarzy po odwołaniu szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu

in #reakcja6 years ago (edited)


Po skandalicznych słowach premiera Izraela podczas konferencji bliskowschodniej w Warszawie, rozpętała się burza. Węgry, Czechy oraz Słowacja wyraziły swoją solidarność z Polską oskarżoną o antysemityzm i poparły decyzję premiera Morawieckiego o rezygnacji ze szczytu w Izraelu.

"Naród polski współpracował z nazistowskim reżimem w zabijaniu Żydów w ramach Holokaustu"- tak Benjamin Netanjahu zaznaczył swoją wizytę w stolicy Polski.

 
Na tym jednak nie poprzestało. Israel Katz- szef MSZ Izraela tak skomentował słowa swego premiera:

Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Byli Polacy, którzy kolaborowali z nazistami. O tym mówił też były premier Icchak Szamir, wspominając historię swojego zamordowanego ojca. Icchak Szamir, któremu Polacy zamordowali ojca, powiedział: "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych.
Kolejnego dnia udzielał wywiadu izraelskiemu radiu i po raz kolejny padły haniebne słowa:
Prawdy historycznej nie można zmienić. Wielu Polaków kolaborowało z nazistami i brało udział w zagładzie Żydów podczas Holokaustu . Antysemityzm był wrodzony u Polaków przed Holokaustem, podczas, i po nim też.
Robert Winnicki- prezes Ruchu Narodowego wystosował apel do premiera Morawieckiego:

 
W związku z tym kolejnym aktem jawnego antypolonizmu, Polska postanowiła, iż nie weźmie udziału w spotkaniu V4 w Izraelu. Ostatecznie cała Grupa Wyszehradzka wyraziła solidarność i spotkanie zostało odwołane.


W zaistniałej sytuacji, jak podaje czeska agencja prasowa CTK, odbędą się spotkania dwustronne. Trzech premierów z V4 będą w poniedziałek w Izraelu, ale odbędą się jedynie rozmowy bilateralne z przedstawicielami tamtejszego rządu. Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej prawdopodobnie będzie miało miejsce w drugiej połowie tego roku.
Podjąłem decyzję, że delegacja Polska nie pojedzie do Izraela. Nie pojedzie minister Czaputowicz. Podjąłem taką decyzję ponieważ słowa, które padły z ust ministra Katza są absolutnie niedopuszczalne. Takie słowa są niedopuszczalne nie tylko w dyplomacji, ale też w sferze publicznej. Polacy ucierpieli najbardziej obok Żydów i Romów. W Zachodniej Europie i w wielu innych miejscach ratowani Żydów zostało przypłacone wielką ofiarą - poinformował premier Morawiecki.
Zaznaczają również, iż decyzja o odwołaniu szczytu podjęta została zgodnie przez całą Grupę Wyszehradzką.

źródła: dorzeczy.pl twitter.com

 

 

 

 

Tekst opublikowany pierwotnie na portalu narodowcy.net

Narodowcy.net

Prezydent RP Andrzej Duda odniósł się do sprawy: Mateusz Morawiecki telefonicznie zawiadomił premiera Izraela, iż 19 lutego nie pojawi się na szczycie w Jerozolimie. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk podał informację o tym, że to minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz wystąpi w roli reprezentanta na owym szczycie. Słowa premiera Netanjahu skomentował rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Marzoch: https://twitter.com/MateuszMarzoch/status/1096427355969650688
Sort:  

Morawiecki najpierw cicho zbudował problem, a teraz z wielkim hype'm zabiera się do jego rozwiązywania.

Wielka mi solidarność... Niby szczyt odwołany a i tak wszyscy pojadą pozałatwiać swoje sprawy.