Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi... Zastanawia mnie tylko naiwność zwolenników bezkrytycznego szczepienia wszelkimi preparatami, kiedy oddają zdrowie swoich dzieci w ręce jakichś firm czy instutucji, które nie poniosą żadnej odpowiedzialności, jeżeli coś pójdzie nie tak. A rodzice poszkodowanych dzieci mogą płacić cenę tych zaniedbań przez całe życie.
You are viewing a single comment's thread from:
Mam nadzieję, że rodzice dzieci nieszczepionych będą wsadzani do paki za narażanie ludzkości na niebezpieczne choroby jak już rozmawiamy w taki sposób.
Skąd w Tobie tyle frustracji człowieku? Ciekaw jestem czy sam masz dzieci i jesteś takim przykładnym proszczczepionkowym rodzicem? Jeżeli tak, to pokaż kartę szczepień i ujawnij swoją tożsamość, bo to w jaki sposób się wypowiadasz wygląda na zwykłe zaczepki albo trolling.
Frustrują mnie ludzie chcący wyludnienia planety np. antyszczepionkowcy. Druga sprawa napisałam 3 komentarze, na ten niewygodny nie odpisałeś zgodnie ze stosowaną przez siebie techniką zaciemniania informacji.