To oczywiste, że w obrębie masztów telekomutacyjnych jest zwiększona zachorowalność na nowotwory, przez czynniki środowiskowe wynikające z działalności ludzkiej/cywilizacji. Nie implikuje to jeszcze bezpośredniego wpływu konkretnego promieniowania na powstawanie konkretnych nowotworów. Wysokie promieniowanie elektromagnetyczne jest uważane, jak na razie, jako prawdopodobny czynnik rakotwórczy. Potrzebne są kolejne badania i wydanie ostatecznego werdyktu nie jest proste. Napisałem to na podstawie zalinkowanej pracy.
jest zanieczyszczenie wiec zanieczyszczajmy jeszcze bardziej
Chodziło mi raczej o niewielki dodatek do aktualnego zanieczyszczenia, który będzie miał odpowiedni wpływ i nie uważam tego jako argumentu za albo przeciw montowaniu masztów radiowych.
równie dobrze można powiedzieć że skoro ludzie giną w Syrii to można by też kilku idiotów wybić w Polsce
Jakie tu jest powiązanie?
Czyli podsumowując i pomijając np badania statystyczne które wykazują ze znacznie zwiększona zachorowalność na raka występuje w budynkach z zainstalowanymi antenami, z którymi i tak będziesz się pewnie kłócił... :P.. Podsumujmy logikę:
Nie zbadaliśmy jeszcze wpływu tego co zainstalowaliśmy ale wyraźmy zgodę na rozbudowę tego ;] Szczyt debilizmu(??)
Kto zagwarantuje nam rzetelność i prawdomówność badań skoro wiemy żę największe korporacje takie jak Monsanto Bayer, Producenci cukru, Tytoniu, pestycydów i wszystkich innych produktów które w pewnym momencie dziejów zostały uznane za szkodliwe a badania rzekomej nieszkodliwości, okazały się być zrobione na zlecenie albo też badania wykazujące szkodliwość, wyciszone.
Kto zwróci życie ludziom których zabiło 5G gdy pewnego pięknego dnia owe badania o których mówisz mimo korupcji jednak ujawnią prawdę o szkodliwości sieci? Może ty spojrzysz wtedy w oczy tym wszystkim ludziom którzy stracą bliskich, albo których bliscy zostali okaleczeni w wyniku wycinania nowotworów i powiesz im no ale przecież badania nie były jednoznaczenie skąd mogliśmy wiedzić a 5 g jest przecież kluczowe dla rozwoju naszej gospodarki bo dzieci i dorośli muszą móc oglądać filmiki YT w ful HD na telefonach jak jadą do szkoły przecież nie żyjemy już w średniowieczu i 480p dla wyświetlacza 2 cale, już nie wystarczy.
Takie że istnienie jakiejś nieprawidłowości teraz oraz w przeszłości nie jest usprawiedliwieniem czynienia następnych nieprawidłowości.. jeśli tego nie rozumiesz to najwyraźniej potwierdzasz tylko moją poprzednią inwektywę z której jak ochłonąłem po przeczytaniu twojego komentarza, nie jestem dumny :P
ludzie połykający bezkrytycznie wszystko co im podadzą media i uczelnie są najgorsi, system może być dumny ze sposobów tresury które stosuje, dzięki za wsparcie w dyskusji
Niema sprawy. jak przeczytałem tutejsze komentarze to stwierdziłem że nie napisać nic w tym temacie to jak stać obok katowanego przechodnia i nie zareagować.
o ile w kwestii szczepień zwolennicy kierują się jeszcze jakimiś szlachetnymi pobudkami ponieważ goraco wierzą w to że chronią one ludzkość przed strasznymi zarazami z przeszłości, to w przypadku 5G zwolennicy kierują się po prostu egoistycznymi pobudkami i pieniędzmi. Są jak rozpieszczone dzieci które chcą nowej zabawki i nie obchodzą ich konsekwencje albo też nie chcą o tych konsekwencjach słyszeć bo technologiczny Sen współczesnych czasów jest zbyt piękny żeby zaglądać pod fasadę i psuć sobie ułudę.
Jak znaczą większość innych rzeczy. Nie wiemy wszystkiego, a i tak to używamy.
Jakoś producentom tytoniu się to nie udało.
A kto zwróci życie osobom, które zachorowały na choroby bakteryjne przez odkryciem penicyliny? No przecież była non stop pod ręką i dopiero za drugim odkryciem zawojowała świat.
A kto zwróci zdrowie palaczom sprzed połowy XXw., którzy nie wiedzieli o szkodliwości tytoniu? Niedostateczny rozwój cywilizacyjny nie jest winą.
Do późniejszego chwytu erystycznego nawet nie będę się odnosił.