To czym zdjęcie jest zrobione w ogóle nie ma znaczenia. Zwłaszcza przy publikacji w internecie. Gdzie większość ludzi przegląda to na smartfonach. Bardziej chodzi o estetykę, i podstawy kompozycji i kadrowania. Najczęstsze błędy które bardzo łatwo wyeliminować to krzywa linia horyzontu, bałagan na zdjęciu w sensie że nie wiadomo co dokładnie autor chciał nam pokazać.
Kiedyś byłem bardzo sfokusowany na technicznej jakości zdjęcia, już mi przeszło tym bardziej jeśli chodzi o fotografie reporterską, taką tu i teraz. Te zdjęcie nie musi być doskonale. Ale musi przekazać emocje, temat zdjęcia, musi mieć to coś.
Z tym odwiedzaniem i dawaniem rad to może być różnie, jeden się ucieszy podziękuję, drugi zbeszta za krytykę jego "dzieła". Ja osobiście bardzo chętnie OFE udzielić kilku rad osobom które będą chciały żebym się pochylił nad ich zdjęciami.
Posted using Partiko Android
Niewiele wiem o fotografii i sama amatorsko zajmuję się nią od niecałego roku, ale zgodzę się z Tobą. Swoim amatorskim zdaniem zupełnie zgadzam się z Twoim całym komentarzem.
Ja dużo bardziej zwracam uwagę na kompozycje czy właśnie linie horyzontu, na porządek na zdjęciu czy wykadrowaniu je w taki sposób, że mimo, że na zdjęciu znajduje się wiele to od razu wiemy o co chodzi i co jest w nim najważniejsze.
Zwracam też uwagę na opis zdjęcia, choćby miało to być jedno zdanie, zawsze daje plusa takim pracom.
Faktycznie zawsze jest ryzyko, że ktoś komu chcemy poradzić źle to odbierze. Ja na przykład bardo chętnie przyjmuje rady osób bardziej doświadczonych, dzięki nim mogę się czegoś nauczyć i rozwinąć.
Szkoda, że nie każdy jest taki otwarty na pomoc czy dyskusje, szczególnie tutaj na steem, mam czasem wrażenie, że brakuje tutaj interakcji pomiędzy różnymi fotografami i amatorami fotografii. A przecież z każdego jednego zdjęcia mogła by się wywiązać nieskończona dyskusja zarówno na temat miejsca wykonania, rodzaju fotografii, na temat tego jak osiągnąć efekt widoczny na zdjęciu.