i tak i też jednak i nie. Musimy się zastanowić dlaczego ludzie jeżdżą takimi autami. Polska to taka trochę lepsza wersja Ukrainy. Opowiem Tobie na moim przykładzie jak moje super doinwestowane auto volvo 440 nie przeszło przeglądu. Był to mój pierwszy samochód ale zadbany i doinwestowany a i tak nie przeszło rok temu bo a to progi podrdzewiałe a to to a to tamto. Starałem się to załatwić poza systemem dawałem nawet 4 stówki zapomnij nikt ci nie podbije. Nie wiem co to za mit z tymi przeglądami jak ktoś ma kontakty i rodzina lub jakaś przysługa to może i tak. Prosiłem znajomych o pomoc itd też nic nie dało rady nawet w inym województwie. Każdy mówił ze kiedyś parę lat temu to tak ale teraz już nikt się nie podłoży za 200zł. Mało tego gadałem z diagnostą maja być wyeliminowane wszystkie starsze auta do 2004-2005 roku na pierwszy ogień idą dizle. Ten rok i następny to będzie taki przesiew ze bania mała. Większość mniej zamożnych będzie szukało by był tylko przegląd rok czasu i na "żula" Ojjj powiem Tobie ,ze ciężkie czasy idą dla ludzi co zarabiają małe pieniądze.
aaaaa i jeszcze jak wprowadzą te 16 stacji na całą polskę to to będzie już totalna katastrofa.
Jeżeli nie chcieli podbić przeglądu, to znaczy, że według diagnosty stwarzał zagrożenie w ruchu. To na pewno nie wina samych progów i pewnie o tym wiesz.
były progi i ława z przodu podgnita ale głownie progi. jak bym miał wiedzy trochę spawarkę to bym to wydział i nowe wstawił. naprawa aby robił to jakiś "typ" przekraczając wartość auta :|