Patrząc na zdjęcie to raczej te osoby mogą mieć co najwyżej wnuki. Warto uświadamiać młodzież. Skoro rodzice często unikają tego tematu to niech się nie dziwią, że ich rolę na tym polu przejmują inne instytucje.
Lat zaniedbań nie nadrobisz kilkoma spotkaniami. Poza tym ludzie mają tendencję do olewania rad innych, zwłaszcza dotyczących wychowywania dzieci, bo to przecież moje dziecko i ja wiem lepiej.
Dokładnie, w którymś z poprzednich numerów polityki był artykuł, w którym w oparciu o badania wskazano, że polskie dzieci i nastolatki oglądają najczęściej pornografię (te tradycyjne katolickie wartości), ale problem polega na tym, że dzieci doznają traumy!
Tak, leczy się w Polsce dzieci, które mają traume po obejrzeniu pornola
Patrząc na zdjęcie to raczej te osoby mogą mieć co najwyżej wnuki. Warto uświadamiać młodzież. Skoro rodzice często unikają tego tematu to niech się nie dziwią, że ich rolę na tym polu przejmują inne instytucje.
W takim razie lepiej by było przekonać rodziców do tego by tematu nie unikali, zamiast ich "wyręczać".
Lat zaniedbań nie nadrobisz kilkoma spotkaniami. Poza tym ludzie mają tendencję do olewania rad innych, zwłaszcza dotyczących wychowywania dzieci, bo to przecież moje dziecko i ja wiem lepiej.
Dokładnie, w którymś z poprzednich numerów polityki był artykuł, w którym w oparciu o badania wskazano, że polskie dzieci i nastolatki oglądają najczęściej pornografię (te tradycyjne katolickie wartości), ale problem polega na tym, że dzieci doznają traumy!
Tak, leczy się w Polsce dzieci, które mają traume po obejrzeniu pornola
Dotąd doczytałem i wiem że dalej nie ma sensu. Zrobił się z tego pisma straszny szmatławiec.