niekoniecznie, tzn pewnie media skorzystały na tym, ale jest pewne ale. Może nie pamiętasz tych czasów, ale jeszcze 30 lat temu był bardzo popularny tłuszcz z psa (tudzież z innych zwierzat), można było dostać pod ladą, wtedy tym się ludzie smarowali zamiast maścią bengay czy vic-vapour-rub ;). Podejrzewam, że w tym wypadku, w wypadku tej restauracji, pewnie chodzi o jakiś rarytas kuchenny dla wtajemniczonych. Taka sytuacja jest możliwa. Nawet prawdopodobna
You are viewing a single comment's thread from: