Zapomniałem napisać, że Super po prostu
W Y M I A T A!!!
Dzięki temu filmowi:
- pokochałem Ellen Page,
- jeszcze bardziej znienawidziłem Liv Tyler,
- wieczorami biegam w obcisłym stroju po okolicznych krzakach, usiłuję zdejmować koty z drzew, dokarmiać jeże jabłkami i straszę chlorków i Sebixów wrzaskiem "Szarap krajm!!!"
kreacja bohatera w Super była najbliżej mistrzowskiej roli dwighta schrouta jak się tylko dało. Btw, widziałeś amerykańską edycje the office? jeśli nie, to musisz