Tematy Tygodnia #19 - Recenzja piwa: moje własne piwo domowe

7pl.png

Nie może być inaczej, moje własne dzieło to oczywiście piwo uwarzone przeze mnie w zaciszu domowym. Wprawdzie informacją o nim miałem podzielić się dopiero przy okazji opublikowania filmu z procesu warzenia, ale Tematy Tygodnia sprawiły, że robię to już teraz.

Akurat w przypadku tego konkretnego piwa, miała to być próba odtworzenia receptury szkockiego browaru BrewDog i ich piwa o nazwie Punk IPA. Nie zakładałem, że w warunkach domowych uda się uzyskać identyczny efekt jak w browarze i nie pomyliłem się, ale i tak jestem bardzo zadowolony z tego, co udało mi się stworzyć. O efekcie możecie poczytać w tej krótkiej recenzji.

IMG_2758.JPG

Na początek jak zwykle krótka charakterystyka i opis składu.

Styl: India Pale Ale
Ekstrakt: 13°Blg
Alkohol: 5,5% alk. obj.
IBU: 70-80
Słody: Pale Ale, Karmelowy
Chmiele: Chinnok (USA), Ahtanum (USA), Simcoe (USA), Nelson Sauvin (NZ), Cascade (USA)
Drożdże: Wyeast - American Ale

Etykieta został zaprojektowana przez mojego brata, staraliśmy się umieścić na niej wszystkie niezbędne informacje, bez zbędnych fajerwerków graficznych. Biorąc pod uwagę to, że niewiele piw robionych w domu w ogóle posiada etykiety, z tej i tak jesteśmy dumni :) Aha, projekt powstał przed zmianą logo Steemit, dlatego na etykiecie widnieje jego stara wersja.

IMG_20180308_152841-1-1.jpg

IMG_20180308_152912-1.jpg

IMG_20180308_153016-1.jpg

Podczas przelewania do szklanki od razu rzuca się w oczy bardzo duże wysycenie piwa. Powoduje to pojawienie się bardzo dużej ilości piany, która jest gęsta i drobnopęcherzykowa i utrzymuje się zaskakująco długo. Okazuje się jednak, że podczas picia średnio oblepia szkło - tu mogło być ciut lepiej. Barwa piwa jest bardzo atrakcyjna, ma miedziano-bursztynowy kolor, chociaż muszę się uczciwie przyznać, że pierwowzór jest jaśniejszy i tego też spodziewałem się po swoim piwie. Samo piwo jest klarowne, co z kolei bardzo cieszy.

IMG_2780-1.JPG

IMG_2774-1.JPG

IMG_2793-1.JPG

Aromat jest trochę nijaki - wyraźnie słodowy, z lekkimi nutami cytrusowymi oraz prawie niewyczuwalnym, ale jednak obecnym zapachem drożdży. Biorąc pod uwagę użyte chmiele, spodziewałem się nieco lepszego efektu.

Smak jest natomiast bardzo ciekawy, chociaż trzeba uczciwie przyznać, że dominuje w nim goryczka, która jest obecna od początku do końca. Ale to dobrze, bo taki był właśnie zamysł :) Oprócz tego czuć delikatny słód i cytrusy. Wrażenie ogólne jest więcej niż zadowalające. Wysycenie jak już wspomniałem jest duże, przez co piwo jest bardzo orzeźwiające.

Podsumowując muszę stwierdzić, że nie udało mi się "skopiować" pierwowzoru, ale efekt jaki uzyskałem jest bardzo fajny. Jest to po prostu dobre, pijalne piwo.

IMG_2787-1.JPG

Pozostała mi do pokazania jeszcze jedna rzecz. Nie będę się silił na opis całego procesu warzenia, gdyż przyjdzie na to czas w przyszłości. Podzielę się natomiast zdjęciami, które chociaż w niewielkim stopniu oddadzą jak ta praca wygląda.

vlcsnap-2018-03-07-22h34m32s179.png

vlcsnap-2018-03-07-22h39m08s176.png

vlcsnap-2018-03-07-22h40m48s288.png

vlcsnap-2018-03-07-22h44m37s193.png

vlcsnap-2018-03-07-22h51m16s077.png

vlcsnap-2018-03-07-22h52m30s942.png

vlcsnap-2018-03-07-23h14m20s024.png

vlcsnap-2018-03-07-23h13m23s792.png

vlcsnap-2018-03-07-23h15m18s005.png

vlcsnap-2018-03-07-23h17m52s720.png

vlcsnap-2018-03-07-23h18m52s468.png

vlcsnap-2018-03-07-23h21m24s879.jpg

vlcsnap-2018-03-07-23h22m32s915.jpg

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to typowe rękodzieło, ale dla mnie jest to pewien rodzaj sztuki. Sztuki, która jest jednocześnie ciężką pracą i ogromnym wyzwaniem, ponieważ zrobienie dobrego piwa w domu nie jest trywialne i wymaga wielu przygotowań i ogromnej koncentracji.

stopka_logo.png

Chcesz poczytać więcej ciekawych artykułów o piwie?
Koniecznie odwiedź tych autorów:

@buzzbeergeek, @beers, @detlev, @gensek

Sort:  

Gratuluję uwarzenia wlasnego piwa. Ja muszę zadowolić się sklepowym. Pozdrawiam, J.

IMG_0887.jpg

Ale wybrałeś bardzo dobre, nie ma co płakać :)

Warzenie piwa to sztuka! Dla mnie jesteś artystą :) Kolejny ciekawt art. który przeczytałem z przyjemnością przy... Žateckým Světlým Ležáku z promo w sieciówce, aż chce się walnąć browara po takim wpisie. Dobrze, że mam wolny piątek! :)

Dziękuję za miłe słowa :) A przy okazji, czy wiesz, że to "czeskie" piwo, które wypiłeś tak naprawdę produkuje Okocim?

Wiem, zawsze czytam o piwie nim je kupię. Sprawdzałem jak wypadnie u mnie po obejrzeniu recenzji Tomasza Kopyry.