Niemieckie służby bezpieczeństwa zignorowały co najmniej pięć bardzo wyraźnych sygnałów ostrzegawczych, świadczących o możliwości przeprowadzenia przez Anisa Amriego ataku terrorystycznego. Niemieckie służby miały w istocie olbrzymi materiał, na podstawie którego powinny właściwie ocenić zagrożenie ze strony Amriego. Zamiast tego niemieckie służby podjęły decyzję o zaprzestaniu inwigilacji Amriego w listopadzie 2016 roku co okazało się tragiczne w skutkach.
Więcej: http://www.rmf24.pl/nauka/news-zamachowi-w-berlinie-mozna-bylo-zapobiec,nId,2440369
Zapewne bardzo wielu zamachów można było uniknąć,dla mnie to jest chore