Dzisiaj o 2. nad ranem poziomy smogu w centrum wynosiły odpowiednio:
PM2.5 116 μg/m3 = 464% dopuszczalnej normy
PM10 211 μg/m3 = 422% dopuszczalnej normy
W związku z tym chciałem powiedzieć, że władze miasta to zwykłe chuje, które nic z tym nie robią. Muszę przez nich siedzieć w domu na pracy zdalnej, z filtrami za kilka tys. zł, dzięki którym udało się zbić poziomy do odpowiednio 5 i 8 μg/m3. Stać mnie, ale mimo to chciałbym im wysłać rachunek z żądaniem refundacji. Tyle płacę tych podatków, a w zamian nie dostaję ani akceptowalnego powietrza, ani miejsc parkingowych, ani emerytury.
[BOT] Witamy programista18k na #polish, tagu używanym przez Polaków do publikacji polskich treści w ekosystemie Steem (np. Steemit czy Busy). W ekosystemie Steem wspiera się oraz nagradza się nową i autorską twórczość.
W Tarnowie kilka dni temu było odpowiednio 570 i ponad 600% normy. Do tego zanieczyszczenie tlenkiem azotu z zakładów azotowych, na szczęście teraz mieszkam w Holandii, gdzie wszystko regularnie wywiewa:)
Z jednej strony wzrost gospodarczy, więcej miejsc pracy i pieniądze dla miasta, z drugiej zaś środowisko, czyste powietrze i zdrowie mieszkańców. Wydaje mi się, że stwierdzenie zwykłe chuje troche nazbyt to wszystko upraszcza, jednak podzielam tu Twoją frustrację za stan powietrza w naszym ukochanym mieście. Infrastruktura prężnie się rozwija jednak my jako jednostki również musimy działać i nagłaśnianie problemu to jeden z dobrych według mnie sposobów, jednak bardziej wolałbym akcje oddolne jak np sadzenie drzew czy edukacja młodych czy zdrowe podejście do recyklingu. Wszyscy razem i każdy z osobna możemy coś zdziałać, trzeba chcieć...