Ostatnio wkurwiałem się na szerzącą patologie na YouTube pokroju Rapatusa (link tutej -> https://steemit.com/youtube/@rabbil/youtube-gowno-promujace-patologie). Jakież było moje pozytywne zaskoczenie, kiedy zobaczyłem, że ten lejący swoją lasencje troglodyta został zbanowany. No święto lasu. Niemniej chwile później patusik założył kolejne konto mówiąc, że wszystkie akcje były ustawiane i wszystko było dla szeroko pojętego show. Przyznam, że te ich ustawki były kurewsko dobre, bo często można było zobaczyć obity ryj Rafcia, czy oznaki delirki. Zajebisty scenariusz! Sam twierdzi, że takowe pisał. Spilberg to chuj w takim razie i może klękać przed kunsztem patusika z YT.
Cieszy, że YT robi coś w tym kierunku, ale nadal to za mało, bo jak widzę magicznego Daniela, który chleje, wywołuje duchy, napierdala matkę, to nóż się w kieszeni otwiera i chęci życia odbiera, szczególnie, że jest to kolejne gówno na czasie. To, że jest patoYT, już przywykłem, ale idąc dalej widzę Kononowicza. Pamiętacie jego wybryki? Teraz jest jeszcze lepiej. Najebany mędrkuje i straszy prokuraturom wszystkich, którzy mu się nawiną. W jeden dzień ten gruby dzban wysłał donos sam na siebie. Czaicie donosić na samego siebie? Szczyt kurwa absurdu. Ostatnio nawet typ pojechał do szpitala psychiatrycznego! Niestety go zwolnili z niego... Kilka dni później słyszę, że ze szpitala w Choroszczy większość lekarzy spierdala i składa wypowiedzenia. Fakty połączcie sobie sami ;)
Drogi YouTube. Coś robisz w kierunku zwalczenia rakcontentu na swojej platformie, ale nadal to chuj. Nie pozdrawiam. Elko. #TeamSteemit #TeamD.tube, bo tutaj nie ma przynajmniej ludzi ułomnych, patologicznych i psychicznych... Dobrze, że wszystko tutaj jest po angielsku, to chociaż te ćwierć mózgi nie zawędrują tu.