Ten marcinek to, przehypowany młodzeniec(żeby nie użyć słowa dziecko), który nic nie ma do powiedzienia, jedynie naśladuje swoich "idoli' stuu itd.
You are viewing a single comment's thread from:
Ten marcinek to, przehypowany młodzeniec(żeby nie użyć słowa dziecko), który nic nie ma do powiedzienia, jedynie naśladuje swoich "idoli' stuu itd.