You are viewing a single comment's thread from:

RE: Szkoła, czyli jak być "workiem treningowym" dla ludzi|School, how to be "punching bag" for people.

in #blog7 years ago

Znam to uczucie, Też byłem popychadłem i "workiem treningowym "w szkole. Przez to że byłem wątłym okularnikiem i kujonem (do 6 klasy podstawówki - potem się wziąłem za siebie, zacząłem ćwiczyć - siła, pompa, masa XD), ale w technikum też miałem przejebane. Ale nie chcę o tym opowiadać :(

Jedyne co mnie szkoła, wojsko i robota nauczyły, to bycie dla ludzi ch..em. Ogólnie jestem spoko dla innych ale jak ktoś mnie wykorzystuje lub wkurzy... to Carrioner to jest pikuś. Przez niektórych takich jełopów w szkole, w wojsku i w robocie powoli stawałem się ch..em. Jak ktoś był dla mnie ch...em, to ja byłem ch..em dla niego/niej (ktoś już wypowiadał podobne zdanie, taki gościu z brodą na YouTube).

Przepraszam, miało być krótko, znów wyszedł elaborat biblijnych proporcji. Trzymaj upvote'a :)