Lepiej nich zrozumie, że nic nie przyjmuje na wiarę. Powiedzonka w stylu "wierzę we własne siły" albo "wierzę, że mnie żona nie zdradza"nie traktuje jako wiarę w duchy, zaplanowanej kreacji wszechświata, w płaską ziemię. To praktycznie jak inne słowo, więc myślę, że każdy zrozumie o co chodzi.
You are viewing a single comment's thread from: