Tak! Jedzono kwiczoły. Zawsze zachodzę w głowę, kto wpadł na taki pomysł, bo ptakiem tej wielkości to może się najeść kot, a jedzenie ich przez ludzi (nie liczę jakichś skrajnych przypadków niedoli) toż to czysta fanaberia.
Czarne mogły być owoce ligustru - też chętnie jedzone przez ptaki.