Górny Śląsk za Hanką. :)
Michałki z Hanki produkowane w Świebodzicach (a nie w Siemianowicach) zachowały "hankowe" opakowanie i wiekość. Ale czy smak pozostał ten sam?
You are viewing a single comment's thread from:
Górny Śląsk za Hanką. :)
Michałki z Hanki produkowane w Świebodzicach (a nie w Siemianowicach) zachowały "hankowe" opakowanie i wiekość. Ale czy smak pozostał ten sam?
Jak ja tak się patrzę to już się w tym gubię.
Oba porównywane Michałki są produkowane przez jednego producenta?
https://zpc-sniezka.pl/produkty/michalki-z-hanki/
Te Michałki z Hanki to produkuje Śnieżka.
Z fabryki Hanka powinny być Michałki z Siemianowic
Ja jestem ze śląska, mieszkam w Bytomiu rzut kamieniem od Siemianowic i u mnie się jadło zawsze Michałki z Hanki, co jest ciekawe ;)
Tak! O ile kupując cukierki paczkowane łatwo zauważyć logotyp Śnieżki na opakowaniu, to przy zakupie na wagę można trwać w błogiej nieświadomości. :)
W okolicach roku 2005 miały miejsce sprawy sądowe o prawa do znaku towarowego. Michałki z Hanki produkuje obecnie Śnieżka ze Świebodzic, a Hanka z Siemianowic produkuje teraz "michałki z Siemianowic".
I teraz najzabawniejsze. Śnieżka produkuje te najbardziej znane na Dolnym Śląsku "michałki" - ze swoim logotypem. Na drugiej linii robi z tej samej receptury większe, troszkę grubiej polane czekoladą i w innej folii "michałki z Hanki". I produkując dwa rodzaje michałków na folijkach tych pierwszych daje napisy "legendarne" i "jedyne oryginalne". :D
Kiedy byliśmy dziećmi, produkcja spożywcza i jej transport podlegały jednak bardzo silnej rejonizacji. Paradoksalnie byliśmy wtedy w tym względzie znacznie bardziej ekologiczni, a łańcuchy dostaw krótkie. Teraz mamy centra dystrybucyjne, każdy producent wozi na cały kraj, a współprace z sieciami marketów i dyskontów dodatkowo likwidują regionalność produktów.