Czekolada mleczna z nadzieniem o smaku jogurtowym i nadzieniem różanym
Czekolada mleczna z nadzieniem o smaku piernikowym
Czekolada mleczna z nadzieniem o smaku jogurtowym i nadzieniem śliwkowym
Producent: TERRAVITA sp. z o.o., Poznań, Polska (wyprodukowano dla Dino)
Masa netto: 100 gramów
Cena: 3,49 zł (cena promocyjna, Dino)
Marka własna Dino – Deliss
We wszystkich sieciach sklepów królują świąteczne produkty. W sieci Dino pojawiły się ładne ekspozytory z całą kolekcją łakoci w spójnych stylistycznie jasnych opakowaniach. Mnie oczywiście najbardziej zainteresowała półeczka ze świątecznymi czekoladami marki własnej Deliss. Mikołajki były okazją do spróbowania aż trzech różnych tabliczek.
W ubiegłym roku sieć Dino miała w ofercie świątecznej cztery czekolady Deliss: dwie wyprodukowane przez Millano oraz dwie wyprodukowane przez Terravitę. W tym roku cała oferta świąteczna została zlecona Terravicie. Tabliczki wyprodukowane zostały w takich samych jak w ubiegłym roku formach i dzielą się na 18 kostek.
Wśród ubiegłorocznych nowości jedna była bardzo ciekawa i odróżniająca się od reszty – czekolada mleczna z kostkami cytrynowo-imbirowymi. W tym roku wszystkie nowości świąteczne są po prostu nadziewane. Dwie tabliczki mają dwa nadzienia (w tym jedno owocowe), jedna tabliczka posiada jednolite nadzienie piernikowe.
Opakowanie to polipropylenowa koperta. Stylistyka jest spójna, smaki nadzienia są wyraźnie oznaczone na awersie nazwą, odpowiednim rysunkiem i podkreślone dobranym do smaku kolorem.
Składy świątecznych czekolad Deliss.
Wszystkie czekolady mają takie same proporcje nadzienia i oblewającej go czekolady. Jest to klasyczne pół na pół (50% czekolady, 50% nadzienia lub suma obu rodzajów nadzienia).
Standardowo już dla czekolad nadziewanych składy sa bardzo długie. O walorach zdrowotnych czekolady można całkowicie zapomnieć - we wszystkich trzech czekoladach mlecznych masa kakaowa stanowi minimum 30% (tak samo jak w ubiegłorocznych tabliczkach świątecznych). Tabliczki wprawdzie kalorycznością nie odbiegają od czekolad gorzkich lub deserowych: 100g to 507 (owocowe) lub 556 (piernikowa) kcal, ale zawierają bardzo dużo cukrów. Czekolada gorzka 70% Deliss ma 544 kcal, ale cukrów 28 g. Nadziewane słodkie nowości świąteczne zawierają odpowiednio 48 g czystych cukrów (owocowe) lub 55 g (piernikowa). Poziom zawartości cukrów nie odbiega jednak znacząco od innych mlecznych czekolad nadziewanych dostępnych na rynku (Wedel mleczna truskawkowa - 59 g, Milka strawberry Yoghurt 56 g).
Recenzja czekolad świątecznych Deliss
Czekolady pachną bardzo słodko i mlecznie. Tabliczki z nadzieniem owocowym w zapachu nie zdradzają co jest nadzieniem, natomiast tabliczka piernikowa pachnie bardzo intensywnie przyprawami korzennymi, na pierwszy plan wysuwają się zdecydowanie goździki.
Kostki czekolad rozpływają się w ustach bardzo szybko i bardzo gładko. Czekolada jest intensywnie mleczna, bardzo delikatna, bardzo słodka. W tabliczkach owocowych momentem przełamania jest owocowa część nadzienia. Śliwkowe jest leciutko kwaskowate i smakuje jak świeże śliwki (nie powidła!), różane jest bardziej intensywne i również tylko leciutko kwaskowate. W czekoladzie piernikowej nuty korzenne pojawiają się w smaku już od pierwszych chwil – kostka tej czekolady jest najbardziej intensywna i zdecydowanie najsłodsza w odbiorze.
Świąteczne nowości Deliss są adresowane do zadeklarowanych miłośników czekolad mlecznych ze słodkimi nadzieniami. Nadzienia są w pełni zgodne smakowo z tym, co obiecuje informacja na opakowaniu.
Z tegoorczniej trójki dla mnie najprzyjemniejsza była czekolada z nadzieniem jogurtowym i nadzieniem śliwkowym. Jeżeli są wśród nas fani nadzienia różanego (takiego z dużym dodatkiem płatków róży – na opakowaniu umieszczono same owoce róży, ale smak nadzienia mocno nawiązuje do konfitury z płatków), to na pewno będą zadowoleni z intensywności jego smaku. I odwrotnie – jeżeli ktoś nie lubi smaku goździków lub smaku konfitury różanej, to zdecydowanie powinien wybrać inną tabliczkę. Domowi testerzy nie są fanami róży, więc ich rekomendacje podzieliły się pomiędzy tabliczkę piernikową i śliwkową.
Pozdrowienia dla wszystkich Czekoladomaniaczek i Czekoladomaniaków!
czekolada.blog powstaje na blockchainie HIVE
Odwiedź jeden z frontendów:
Chcesz wiedzieć więcej? Z polską społecznością porozmawiasz na openhive.chat - kanał #polish.