ja też poproszę więcej postów o czymś.
pytanie, czy ktoś by nas znalazł po treściach, jakie publikujemy - bardzo fajnie robi człowiekowi na myślenie :D
PS:
podejście do życia pt: że czas trzeba zabić - jest bardzo smutne;
taki pogląd szybko się przewartościowuje np.po diagnozie jakiejś terminalnej choroby;
(szkoda że czasem dopiero wtedy)
Jest w tym jeszcze taki element niepewności. Czy ktoś, kto znalazł bloga po haśle typu "czarci krąg" nie zacznie czytać innych postów. :)
A mi szkoda czasu nawet na kartkowanie zeszytu z przepisami. Ponieważ laptopa mam w kuchni, to wpisuję po prostu w wyszukiwarkę "bowess" i dalej nazwę potrzebnego wypieku. :P
Czy z czasem może też być tak jak z miłością? Że kiedy go z kimś dzielimy, to też mnożymy?