Znowu ciekawie! To jest naprawde super, widziec takie podobienstwa jakie ja widze w tak roznych dyscyplinachnsportu jak moja i twoja. Ten trening na sucho wydaje mi się jakis ultramistyczny i magiczny. Takie trenowanie bez tej akcji głównej zawsze jest owiane dla mnie jakąs aurą. Ja np czesto stoje na sali sama przed lustrem i w kółko cwiczę jedną albo dwie figury np przez godzine. Tutaj zdaje mi sie jest cos podobnego!
You are viewing a single comment's thread from: