każdy nowy updejt powoduje, że mam ochotę wystawić na sprzedaż wszystkie moje assety w SPL, opchnąć wszystko, trzasnąć drzwiami i nigdy więcej nie wracać.
☝️
Ten ostatni z odblokowywaniem Soulbond wyjątkowo mnie do gry zniechęcił. I ile mogę jeszcze przeboleć, że trzeba będzie płacić za odblokowywanie (o czym i tak nie było mowy gdy SB było wypuszczone, chyba, że mi umknęło), to permanentna blokada po 180 dniach to zwykłe chamstwo. Daliby nieograniczony czas i każdy by sobie odblokowywał kiedy chce, lub kiedy ma na to środki.
Ciągle się zastanawiam czy będę odblokowywała cokolwiek. Nie mam na to wolnych DEC.
To odblokowywanie kart to jest tragedia 10x kto to wymyslil, jedyny sensowny powod to to, zeby cl rewards sb nie zalaly marketu i pewnie boja sie, ze na samym cl z rewardami dalo by rade cisnac bez dodatkowych inwestycji. Ale nie oszukujmy sie to sa karty, ktore zaraz wypadna do wilda i ich wartnosc znacznie spadnie a samo oblokowanie bylo by drozsze niz key karty z rebelionu takze xD
To blokowanie ich po 180 dniach mogłoby być może do przełknięcia, gdyby chociaż można było je wrzucić w Land albo wypożyczyć. Raz że drogie, dwa, że zupełnie bezużyteczne z momentem wrzucenia ich do Wild, jeśli ktoś gra tylko w Modern.
Dokładnie. Ta próba stworzenia hajpu na karty SB jest żenująca.
"Płać, płać szybko, bo później będzie za późno i zostaniesz z kartami, z którymi nic nie zrobisz oprócz spalenia".
To po prostu traktowanie swoich graczy jak stada owiec, które trzeba zaganiać.
I jak zwykle wielka holograficzna marchewa, że kiedyś tam, za 7 górami, lasami, hossami i bearmarketami, SPL odpali i za commona SB CL, który został wymintowany ćwierć wieku temu, kupisz sobie śrubkę do lambo XD