No i odmrozili restauracje. Co prawda tylko z możliwością zjedzenia czegoś w ogródkach, ale fakt ten sporo namieszał w krakowskim krajobrazie. Nagle z dnia na dzień miasto znów opanowały tłumy - tak, że trudno było znaleźć wolne miejsce. I znów można było poczuć się jak dawniej... Przynajmniej w jakimś zakresie.
Korzystając z pierwszej nadarzającej się okazji usiedliśmy dziś z @foggymeadow i @lpa na dziedzińcu Królestwa Bez Kresu.
Ja chodzę na ćwiczyć jogę przy królestwie bezkresu :)
I ani jednej wizyty. Jak to możliwe? :P
A bo ja zawsze z rana chodzę ćwiczyć i chyba jeszcze zamknięte jest :D
No jak z rana, to wszystko jasne...
Ooo i jak tam wyglada joga? Bo aktualnie trochę poszukuje szkoły 😊
Dobrze, ze Krakow znow zaczyna zyc.
@hallmann
Nastąpiła zmiana w konkurencji!
Musisz użyć #aroundtheworld