Tytuły wydawane przez Tess Gerritsen często przewijały się w proponowanych mi książkach w aplikacji Legimi. Zwykle opierałem się sugestiom, w końcu pojawił się tytuł "Wybrzeże szpiegów" z opisem "Świeża i ekscytująca powieść szpiegowska. Mistrzyni thrillerów medycznych w zupełnie nowej odsłonie!" Pomyślałem sobie, że najwyższy czas dać szansę pani Gerritsen.
Główna bohaterka sześćdziesięcioletnia Maggie Bird emerytowana agentka CIA żyje spokojnie na swojej farmie w Purity w stanie Maine. W pobliżu mieszkają Ingrid, Ben i Declan, również emerytowani agenci, w piątkę tworzą zgraną paczkę przyjaciół, nieoficjalnie nazywaną "Klub Martini". Żadne z nich nie spodziewało się, że w tym sielankowym miejscu, z dala od wielkich miast, ktoś ich odnajdzie. Szczególnie, ktoś z odległej przeszłości.
Do Maggie zgłasza się młoda kobieta, która podaje się za agentkę CIA z informacją, że dane operacji o kryptonimie "Cyrano" zostały wykradzenie z bazy danych agencji. To operacja sprzed 16 lat, w której oprócz Maggie wzięło udział jeszcze dwoje innych agentów. Teraz cała trójka jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Maggie Bird bagatelizuje te informacje, do kolejnego wieczoru, kiedy to znajduje zwłoki tej młodej agentki na podjeździe swojej farmy. Sprawę morderstwa próbuje wyjaśnić Jo Thibodeau, pełniący obowiązki szefa policji w Purity, "Klub Martini" też do tego dąży, a oprócz tego chcą zapewnić bezpieczeństwo Meggie.
Autorka cofa w czasie swoją opowieść o 24 lata, kiedy to Meggie jako aktywna agentka CIA pracowała w różnych częściach świata. W Bangkoku poznała przypadkiem angielskiego lekarza Dannego Gallagera, niezobowiązująca wspólna noc z czasem przerodziła się w romans, aż wreszcie w małżeństwo. Kilka lat od tamtego spotkania w Bangkoku Gallager zostaje prywatnym lekarzem Phillipa Hardwikce'a, biznesmena prowadzącego niejasne interesy z Rosjanami. W ocenie Diany Ward, innej agentki CIA, która obecnie również jest w niebezpieczeństwie, to okazja, żeby Meggie zbliżyła się do Hardwicka i pomogła ustalić tożsamość kreta. To był początek operacji o kryptonimie "Cyrano, której finał miał miejsce na Malcie.
Zwroty akcji, zmiany czasu i miejsca akcji budują napięcie i niepewność, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Czasami jednak odnosiłem wrażenie, że tempo powieści kolokwialnie mówiąc "siadało" i było zbyt wolne, jeżeli mówimy o "Wybrzeże szpiegów" jako o powieści szpiegowskiej. Duży plus za zaskakujące zakończenie. Ogólnie rzecz biorąc, pomimo tego nierównego tempa, książka bardzo mi się podobała. Nie wykluczone, że za rok sięgnę po następną z serii "Klub Martini".
data wydania: 10 stycznia 2024
ISBN: 9788367759618
liczba stron: 448
kategoria: powieść sensacyjna
język: polski
Ocena (w skali 1-10): ocena 7
W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.
@tipu curate 4
Upvoted 👌 (Mana: 0/75) Liquid rewards.