Sort:  

No ogólnie to nie ma w tym nic złego, ale wtedy liczysz, że ktoś inny tego nie będzie robił i będzie sobie budował HP, żeby móc wynagradzać "naszych" autorów (w tym ciebie). Gdyby każdy wypłacał od razu, to ostatecznie zarabiałbyś najprawdopodobniej mniej (bo kto i czym by głosował?).

Czyli postrzegasz blockchain Hive jako Ponzi? Rozumiem, że kupiłeś tokeny w celach spekulacyjnych i stąd takie podejście?

Nie za bardzo rozumiem skąd taki wniosek. Rozwiniesz?

A dlaczego interesuje Cię, żeby ktoś nie sprzedawał i cena nie spadła?

A gdzie ja napisałem, że interesuje mnie to, czy ktoś sprzedaje? Napisałem, że nie ma w tym nic złego. Chodziło mi tylko i wyłącznie o fakt, że piszemy tutaj po polsku i żeby autorzy tekstów dostali jakieś wynagrodzenie z puli, to ktoś musi na te wpisy głosować. Zagraniczni kuratorzy raczej rzadko głosują na nasze wpisy, więc jako społeczność musimy sami akumulować Hive Power, żeby móc kierować pulę w naszą stronę. No a gdy nikt nie będzie akumulował HP, to wynagrodzenia wpisów po polsku będą bardzo małe. Ot i całe znaczenie tego mojego komentarza, nie ma się co doszukiwać drugiego dna.

Btw, sam zamierzam sprzedać trochę HIVE, gdy cena dobije do interesującego mnie poziomu (jeszcze daleko ;)), ale tylko niewielki procent.

Źle kliknąłem. Do kogo innego "miałem wąty", ale jak odpisałeś to przyznałeś się do winy i ciągnę temat!!! ;-)

Dobrze, że inni tak nie robią, bo dostałbyś okrągłe nic.

Chyba, że konta giełd by na mnie głosowały, wtedy dostawałbym bardzo dużo :)

Konta giełd nie mają zbyt dużo Hive Power (płynne tokeny się nie liczą do siły głosu). Zazwyczaj tylko tyle ile potrzebne im do wykonywania transferów, czyli zazwyczaj nie więcej niż 100 HP.

Teoretycznie giełdy mogłyby spokojnie zamienić choć kilkanaście-25% otrzymywanych Hive na Hive Power, bo nieprawdopodobne jest by niemal wszyscy ludzie trzymajacy Hive na giełdzie, chcieli je z tej giełdy wypłacić naraz w krótkim czasie, a nawet gdyby tak się stało, to jak zwykle można zamrozić wypłaty na kilka tygodni pod pretekstem "Wallet Maintenance". Ale decydują się tego nie robić.

Teoretycznie to wszystko można, w praktyce się to nie dzieje (poza niechlubnym przypadkiem binance, żeby wesprzeć Justina Suna) i jest ku temu wiele powodów. Po pierwsze to nie są tokeny giełdy, tylko jej użytkowników, więc to nawet nie jest do końca legalne. Po drugie wprowadzony został mechanizm "delayed voting", dzięki czemu jest opóźnienie pomiędzy operacją Power Up a wzrostem siły głosu (żeby zapobiec atakowi na sieć), więc w tym czasie witnessi podjęliby działania, żeby wyprostować sprawę. A po trzecie jest też mechanizm decline_voting_rights, który giełdy zazwyczaj stosują (chociaż jest to kiepskie zabezpieczenie, bo zawsze można zrobić delegację).

O, nie wiedziałem, że to był Binance, myślałem, że Poloniex, bo wiem że później Sun robił jakieś interesy z Poloniexem (jakiś projekt Just do tokenizacji personalnej).

Dzięki za wyjaśnienie.

Tak się narodziły papierowe pieniądze. Nie muszę chyba pisać co było później?

Ty nie. Ale są takie osoby. update: nie potrzebnie się wystawiłeś, bo nie miałem Ciebie na myśli :)

O nie, czyli to już koniec Pana upvotów pod moimi postami :)?

Jak będziesz mi "Panował" to na 100% :)

a jakimi upvotami Ty się możesz odwzajemnić Lesiowi,
skoro nie budujesz mocy swojego konta? :)

That comment has been deleted.

O, daj linka, bo na #polish Cię nie widać. Chyba, że celowo nie piszesz, bo tam nasza "banda szurów" urzęduje? ;-)

I nie musisz się nikomu tłumaczyć co sobie kupiłeś.

https://blurt.blog/@maciejficek

Nie wiedziałem, że jest tam hashtag polish, do tej pory dawałem blurt-pl

No i za to Cię lubię 👍😉

To są twoje środki i możesz robić z nimi co ci się żywnie podoba, nie funkcjonujesz w próżni i niektórzy głosujący mogą omijać posty osób, które cały czas robią power down.