Ale to nie jest do końca wina partii tylko właśnie społeczeństwa, które głosuje na jedynki mimo że są na nich osoby już skompromitowane.
Co do zmniejszenia sejmu i kto by pracował. Tak szczerze to lepiej żeby mniej pracowali. Może mniej glupot by wymyślali, ale też znów to wina wyborców bo czy rozliczają za pracę? Za wykonanie tego do czego się zobowiązali czy na fajne głowy z telewizora?
Do sejmu i do europarlamentu zawsze głosuje na ludzi wyselekcjonowanych i staram się sprawdzać co zrobili. Jakoś tak się złożyło że jeszcze nie zagłosowałem drugi raz na tę samą osobę.
Do samorządu w tym roku w ogóle nie poszedłem, bo nie potrafiłem w ograniczonym czasie znaleźć sensownych informacji o kandydatach.
No i całe partie też warto rozliczać, a właściwie wszystkie oszukały wyborców.