The Gliwice radio station is a very characteristic monument in my hometown. Although historically Polish, Gliwice was located within the Second Reich, close to the border with Poland, before World War II. On August 31, 1939, the Germans carried out a provocation that was the most important of a series of such operations. The aim was to create an pretext for an attack on Poland. A unit of 7 German soldiers, pretending to be civilian Silesian insurgents, broke into the radio station and broadcast a message announcing the alleged takeover of the radio station by Poles and calling for war against Germany. After broadcasting the message, evidence of Polish sabotage was fabricated, including the murder of Franciszek Honiok and leaving his body, and taking photos of other murdered prisoners dressed in Polish uniforms, brought to this place especially for this purpose. Franciszek Honiok is considered the first victim of World War II, and some - especially the people of Gliwice - claim that the actual beginning of World War II was the Glevitz incident. In 1945, the city returned to Poland, and in place of the displaced German population, many people were brought in from the areas of eastern Poland that had been taken over by the Soviet Union at that time.
Radiostacja gliwicka to bardzo charakterystyczny zabytek w moim rodzinnym mieście. Gliwice, chociaż historycznie polskie, przed II wojną światową znajdowały w obrębie II Rzeszy, blisko granicy z Polską. 31 sierpnia 1939 roku Niemcy przeprowadzili prowokację, która była najważniejszą z serii takich operacji. Celem było stworzenie sztucznego pretekstu do ataku na Polskę. Oddział 7 żołnierzy niemieckich, udających cywilnych powstańców śląskich wtargnął na teren radiostacji i nadał komunikat oznajmiający rzekome przejęcie radiostacji przez Polaków i wzywający do wojny przeciw Niemcom. Po nadaniu komunikatu sfabrykowano dowody polskiej dywersji, m.in. dokonując morderstwa Franciszka Honioka i pozostawiając jego zwłoki oraz robiąc na miejscu zdjęcia innych zamordowanych, przebranych w polskie mundury więźniów, specjalnie w tym celu przywiezionych w to miejsce. Franciszka Honioka uznaje się za pierwszą ofiarę II wojny światowej, a niektórzy - zwłaszcza gliwiczanie - twierdzą, że faktycznym początkiem II wojny światowej była właśnie prowokacja gliwicka. W 1945 roku miasto wróciło do Polski, a w miejsce wysiedlonej ludności niemieckiej sprowadzono wielu przesiedleńców z terenów wschodniej Polski, które zagarnął wówczas Związek Sowiecki.
All photographs © Stafhalr 2025
@tipu curate 8
Upvoted 👌 (Mana: 0/75) Liquid rewards.
Fajne miejsce