Hm... Twoje postrzeganie otoczenia, przywołuje do mojej pamięci obraz 15-letniej bohaterki niezwykłego filmu pt. Verbo. Zaryzykuję stwierdzenie, że podstawowym problemem ludzkości jest zanik wrażliwości (w tym na piękno). Przygnieceni ideą konsumpcjonizmu, nie dostrzegamy, i nie potrafimy korzystać z walorów tego świata. Film rewelacyjny, pełen głębokiej symboliki, przekazu, momentami wzruszający. Nie dla każdego.
Wielu ludzi wrażliwych się "opancerza" z czasem, o wiele łatwiej (co nie znaczy lepiej) jest nie czuć, niż czuć za wiele. A jak się odcinamy od nieprzyjemnych bodźców, to przyjemne też przestajemy odbierać i żyjemy jak w trybie awaryjnym, trwamy, wegetujemy. Smutne i takie powszechne.