Dwie wieże
Jesteśmy po dwóch dużych „górkach” z ATH odpowiednio około 65 tys. $ (14 kwietnia 2021) i 69 tys. $ (10 listopada 2021). Zasadnicze pytanie brzmi: czy jesteśmy jeszcze w trendzie wzrostowym?
Kurs bitcoina w okresie od listopada 2020 do dzisiaj
Wiele osób widziało na powyższym układzie kursu formację podwójnego szczytu, która zwiastuje odwrócenie trendu i bessę. Wysokość obu szczytów różniła się jednak zauważalnie, dlatego „rabini nie byli zgodni”. Pomimo spadków z historycznego ATH byliśmy jednak wciąż w długoterminowym trendzie wzrostowym aż do 20 stycznia 2021 roku, kiedy to nastąpiło przełamanie linii trendu wzrostowego (zielona linia na wykresie). Warto w tym momencie przyjrzeć się zachowaniu kursu bezpośrednio przed tym wydarzeniem.
Wykres bitcoina w okresie od 25 grudnia 2021 do 25 stycznia 2022
Spadki owocujące przełamaniem linii trendu zapoczątkowane zostały przez nieudany atak na średnioterminową linię trendu spadkowego. Takich zdarzeń było więcej (na wykresie zakreślone również analogiczne zdarzenie z 27 grudnia 2021). W takich przypadkach – próby przełamania linii trendu następuje zwykle nasilenie ruchu cenowego i w przypadku sukcesu mamy bardzo często zwiększony wzrost, a w przypadku ataku nieudanego (jak w powyższych przykładach) zwiększone spadki. W tym przypadku akceleracja zniżkującego kursu pozwoliła przebić linię długoterminowego trendu wzrostowego.
Zdrada Isengardu
Nie możemy jednak ograniczać się do samej analizy technicznej, gdyż ta w oderwaniu od pozostałych elementów wpływających na kurs bitcoina, może nas łatwo zwieść na manowce. Tego dnia ukazała się bowiem w serwisach newsowych wiadomość o tym, że rzekomo „rosyjski bank centralny rozważa uchwalenie prawa zakazującego kopania kryptowalut oraz realizowania jakichkolwiek transakcji finansowych z użyciem takich środków płatniczych”. Tego rodzaju wiadomości często są jedynie FUD-em, celowym sianiem niepewności na rynku. Z racji, że W Rosji odbywa się 11% miningu, ta wiadomośc mogła faktycznie wpłynąć na notowania bitcoina i to w specyficznym z punktu widzenia AT momencie.
Kolejną sprawą jest coraz bardziej widoczna korelacja kursów kryptowalut z rynkami światowymi, zwłaszcza z indeksem S&P 500. I właśnie w dniach 20 i 21 stycznia miały tam miejsce silne spadki, z poziomu 4600 do 4400.
Wykres S&P 500 w okresie od 18 do 27 stycznia 2022
Wszystko to razem spowodowało spadek kursu poniżej linii długoterminowego trendu wzrostowego, jednak wbrew pozorom, kurs bitcoina długo nie utrzymywał się w tym rejonie. Spodziewać można by się było, że kurs powinien spaść aż do poziomu wsparcia 29 tys. $ i dopiero tam rozegrała by się jakaś walka, zwłaszcza że przebiciu uległy również linie wsparcia na poziomach 39 500 i 37 300 $. To jednak nie nastąpiło i 4 lutego obserwowaliśmy przebicie najpierw linii trendu spadkowego, a następnie powrót ponad dotychczasową linię długoterminowego trendu wzrostowego. Nie jest w tym momencie zaskoczeniem, że ruch kursu bitcoina kolejny raz okazał się być skorelowany z sytuacją na rynkach tradycyjnych. Index S&P 500 w dniach 24 stycznia do 2 lutego odbił się z poziomu 4220 do 4560. Dodatkowo te niepokojące informacje z Rosji zaczęły być dementowane, m.in. 28 stycznia serwis Bloomberg przywołał słowa Putina o tym, że nie planują oni zakazywać kryptowalut, a jedynie opodatkować je i uregulować. Czyżby próba wpływania na kurs rynku crypto przez władze Federacji Rosyjskiej? Warto mieć na uwadze, że w razie zaostrzenia stosunków Rosja – zachód, potencjalnie grozi temu państwu odcięcie od systemu płatniczego SWIFT i wówczas kryptowaluty mogą być elementem ratującym sytuację Rosji (takie działanie podjęto przeciw Iranowi w 2018 roku).
Powrót króla?
Jaką mamy zatem sytuację obecnie?
Kurs bitcoina od 26 grudnia 2021 do 11 lutego 2022
Po przekroczeniu zielonej linii, kurs popadł w stagnację z bardzo małą amplitudą ruchów. Nieprzypadkowo miało to miejsce w weekend. W tym czasie wielu inwestorów jest nieaktywnych, również boty nie dostają danych z zamkniętych wówczas giełd. Dokładnie o godzinie 9:30 czasu UTC-5 w Nowym Jorku otwierana jest giełda. Wszyscy czekają w napięciu jaki będzie kurs otwarcia S&P 500. Dlaczego to takie ważne? Otóż na rynkach tradycyjnych występuje nieznana na rynku krypto formacja analizy technicznej: luka cenowa. Jest to różnica między ceną zamknięcia notowań, a ceną otwarcia ich po wznowieniu działania giełdy. Szczególnie znacząca jest po trwających 2 doby zamknięciach weekendowych. Jeśli kurs otwarcia jest znacząco niższy od zamknięcia mówimy wówczas o luce bessy, a jeśli jest znacząco wyższy to o luce hossy. Luka bessy zwiastuje najczęściej dalsze spadki, a luka hossy dalsze wzrosty. Poniżej dwa przykłady z kursu S&P 500.
Przykładowa luka bessy i luka hossy
W weekend 5 i 6 lutego wyraźne było oczekiwanie na to czy indeks S&P 500 nie otworzy się czasem z luką bessy. To by oznaczało wówczas korektę na bitcoinie. Luka hossy, a nawet brak wyraźnej luki natomiast będzie oznaczał impuls do wzrostów, gdyż mieliśmy dopiero co obalenie co najmniej 3 ważnych psychologicznie linii (również poziom „okrągłej liczby” 40 000 $) oraz powrót optymizmu wśród uczestników rynku (również poziom indeksu „Fear & Greed” powrócił do poziomu neutralnego z poprzedniego „ekstremalnego strachu”). Okazało się, że w poniedziałek, dokładnie o 9:30 czasu nowojorskiego kurs szybko wystrzelił w górę po tym jak S&P 500 otworzyło się bez luki cenowej (tylko nieznacznie niżej od kursu zamknięcia). Sam również w tym momencie kliknąłem „buy”, gdyż uznałem, że sytuacja dojrzała do tego, by odkupić co nieco, jednak wstrzymywałem się właśnie ze względu na S&P.
Po wzrostach ostatniego tygodnia znaleźliśmy się obecnie w pewnego rodzaju klatce pomiędzy dwiema liniami – wsparcia i oporu, 42 600 i 45 500$. Kurs odbija się pomiędzy nimi. Z punktu widzenia analizy technicznej jest to formacja prostokąta (konsolidacja), z której zwykle wychodzi się górą. Oczywiście dużo teraz dużo zależy – znowu – od giełdy tradycyjnej. Mieliśmy pewne spadki na S&P 500, z którymi skorelowany prawdopodobnie jest spadek BTC z poziomu linii oporu do linii wsparcia. Jeśli nastąpi odbicie na giełdzie tradycyjnej, to i na bitcoinie mamy szansę wyjść z prostokąta górą. Wówczas, krótkoterminowo osiągalny jest poziom 47-48 tys. dolarów.
Wojna o pierścień czy powrót do Mordoru?
Jakie są dalsze możliwości? Część uczestników rynku wierzy w to, że hossa się jeszcze nie skończyła, „cykle na bitcoinie są wydłużone” i czeka nas jeszcze nowe ATH w pierwszym kwartale 2022. Jest to oczywiście możliwe, ale szanse na to oceniam jako stosunkowo nieduże. Nie ma zainteresowania „ulicy” – poniżej wykres wyszukiwań dla hasła „bitcoin”:
Jak widać, udział zwykłych uczestników miał miejsce głównie podczas pierwszej fali hossy. Druga była już grą głównie pomiędzy średnimi i większymi „rybkami”. Tym niemniej wrócił po części pewien entuzjazm wśród uczestników rynku i powróciły nadzieje na przedłużoną hossę.
W tym momencie widzę potencjalnie trzy scenariusze:
Pierwszym jest trzecia fala hossy i nowe ATH. Nie jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz, ale ma pewną szansę. Nie liczyłbym jednak na poziomy w rodzaju 200 tys. dolarów, jak twierdzą niektórzy „magicy”. Widać ewidentnie po dwóch ostatnich falach, że nie ma tyle pieniędzy u inwestorów na obecnym etapie gry rynkowej. 100 tysięcy już prędzej, ale bardziej realne wydaje się w tym scenariuszu nieznaczne tylko przebicie poprzedniego ATH, osiągnięcie około 70-80 tysięcy dolarów i ogranie optymistów liczących na setkę (lub więcej).
Drugim scenariuszem jest „prawe ramię”. Tutaj również dochodzi do pewnych wzrostów, ale kończących się poniżej ATH. Być może około 50 lub 60 tys. Ten wariant wydaje mi się najbardziej prawdopodobny ze wszystkich. Z jednej strony sprzyja temu częściowy powrót entuzjazmu oraz powrót „dobrych nowin”, a także wzrost inflacji przy wciąż niewielkim wzroście stóp procentowych. Z drugiej mamy jednak sygnał pewnej niemocy po poprzednich dwóch bardzo zbliżonych falach wzrostowych oraz po przejściowym, ale jednak osłabiającym paradygmat wzrostowy złamaniu linii trendu. W tym scenariuszu mielibyśmy cały okres hossy zarysowany w formację RGR (głowa z ramionami).
Trzecim scenariuszem jest po prostu rzeczywista zmiana trendu na boczny lub spadkowy, a obecne wzrosty są po prostu niewielką korektą. Możliwe, ale wydaje mi się jednak, że wciąż jest zbyt dużo pozytywnie nastawionych graczy oraz silne jest u wielu poczucie konieczności HODL-owania, co ogranicza podaż bitcoina na rynku.
Tomasz Waryszak
Link referencyjny do założenia konta na giełdzie Binance:
https://accounts.binance.com/pl/register?ref=27689332
Link referencyjny do założenia konta na giełdzie Zonda (dawny BitBay):
https://auth.zonda.exchange/ref/4KhSgcF2d9eX
Książkę mojego autorstwa można zakupić m.in. w sklepie wydawnictwa Helion:
https://helion.pl/ksiazki/jak-zarabiac-na-kryptowalutach-wydanie-ii-tomasz-waryszak,jakzk2.htm#format/d
Sugerowanie się AT to po części taka samo spełniająca się przepowiednia większości tłumu na rynku do momentu aż jakiś grubas bądź grupa grubasów nie zadecyduje inaczej.
Co do potencjalnych scenariuszy to wypisałeś praktycznie **wszystkie **możliwe kierunki więc któryś się na pewno sprawdzi 🤣
Uwielbiam takich "magików" tego rynku xd rozpisałeś się na maxa a suma summarum z "analizy" nie wynika kompletnie nic, ponieważ finalnie mamy albo nowe ATH, albo mamy chwilowe wzrosty, ale nie przebijamy ATH albo mamy trend boczny, albo spadki.
Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego personalnie, ponieważ Cię nie znam i nie oceniam jako człowieka, aczkolwiek jeżeli chodzi o "analizę" i "wnioski" to tak jak napisałem wyżej — nie wynika z niej kompletnie nic
Cóż, nie traktuję analizy technicznej jako prawdy objawionej i Świętego Graala. Ma ona swoje ograniczenia, jest zawodna, ale mimo wszystko ma pewną użyteczność. Jest zdecydowanie lepsza niż nic i nie zgodzę się z tymi, którzy ją odrzucają całkowicie. Trzeba ją oczywiście uzupełniać o nastroje na rynku, informacje mogące wpływać na te nastroje, a także od pewnego czasu o sytuację na rynkach skorelowanych. Piszę o tym jasno w książce, a i z powyższej analizy można to wywnioskować.
Sporo ludzi zdaje się wierzyć w istnienie jakiejś metody doskonałej, że można stworzyć jakieś narzędzie, które przeanalizuje wszystkie dane z rynku i wypluje odpowiedź: będzie tak i tak. Niektórzy nawet nieźle zarabiają w mediach społecznościowych wciskając takie analizy przy zachowaniu pozorów „profesjonalizmu” (krawat albo stylizacja na Jobsa). Moim zdaniem to mrzonka.
Jedyne co możemy zrobić, to na podstawie właśnie AT (ale sprowadzonej do najprostszych narzędzi jak poziomy i formacje) i obserwacji nastrojów na rynku próbować określić, które scenariusze mają większą szansę na ziszczenie się, a które mniejszą. To właśnie tutaj zrobiłem (bo dla każdego z tych scenariuszy zaznaczyłem, na ile go oceniam jako prawdopodobny) i to uważam za uczciwe podejście do tematu. Możesz poszukać „profesjonalnych” bajek – jest tego mnóstwo w internecie.
W ciągu krótkiego czasu zostało wycofane z rynku ponad bilion :) dolarów
na https://coinmarketcap.com/charts/ obserwuję :)
Aktualnie mamy kryptowalut: 17 514
Market Cap 2021.11.09 : $2,915,787,401,975
Market Cap 2022.02.12 : $1,913,611,994,577
I to są regularne wręcz cykliczne skoki :) skok - przypływ, wzrost :) - spadek, kumulacja delikatny wzrost - potem to the moon a potem spadek i kumulacja na kolejnym poziomie :) teraz obraca się koło 40 000 $ - może iść skok do 80 k potem spaść do 60 k i kumulacja :) i znowu będzie że spadek :)
Zasada działania na wszystkich jest ta sama z tego co widzę :)
Choć uważam że bitcoin został wykorzystany jako narzędzie do manipulacji społeczeństwem :)
Btc to takie opium dla ludu :)
Myślałem odpowiedzieć na temat, w jaki sposób błędnie jest postrzegana kapitalizacja, ale stwierdziłem, że to się nadaje na cały wpis. Popełnię niebawem :)
Congratulations @waryszak! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s):
Your next target is to reach 50 replies.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!