Wiesz, każda gra opiera się na powtarzaniu i uczeniu się jej schematów. Każdy program, nie ważne czy to użytkowy czy rozrywkowy, opiera się na pewnych schematach, skrótach etc. i im lepiej je ogarniasz, tym szybciej wszystko robisz. Nawet Returnal, który na początku (i długi czas w środku) budzi podziw, podczas robienia platyny jest powtarzalny i widzę dokładnie to samo, co Ty w HoMM 3 -> " Największy problem tej gry jest taki, że w pewien sposób im lepiej w nią grasz, tym mniej radości sprawia ci granie w nią, ponieważ dobre granie opiera się na powtarzaniu schematów i repetytywnych czynnościach."
Sam to zauważyłem, ale nie tak jak Ty. Oczy na to otworzył mi Kiszak, który powiedział to samo co Ty, ale innymi słowy. Moje tłumaczenie w 1 akapicie to z kolei "pożyczenie" sobie odpowiedzi jednego z jego widzów :P.
Co do zestarzania się HoMM 3 - jasne, masz jak najbardziej rację. Zresztą o tym napisałem jakiś czas temu tekst, inspirując się naszymi krótkimi rozmowami o HoMM pod Twoimi lub moimi wpisami. Skupiłem się jednak na pozytywnych aspektach i ciągle uważam, że gdyby zainteresować tym nowe pokolenie graczy + rzecz jasna, ci łyknęliby haczyk. Z tego co słyszałem od Kiszaka i nie tylko, ten tryb gry jednym bohaterem (jak go umrzesz, to przegrywasz) przyspiesza rozgrywkę i częściowo eliminuje wadę, do której odniosłem się w 1 akapicie. Rozgrywka w W3 Reforged, Fifa, gry FPP, MMORPG, DotA, LoL też jest schematyczna, a ludzie w nie grają / obserwują mecze, więc nie uważam by akurat to było przeszkodą. A e-sportowcy grający w te gry, często ćwiczą przez około 8 godzin dziennie "stałe fragmenty gry". Czyli tak samo jak w boksie, piłce etc. - musisz odsiedzieć swoje "dupogodziny". Cudów nie ma. ;)
Co do szybkiego rozwoju - tu akurat pełna zgoda. No ale niestety, tak to jest ze starymi grami. Faktycznie, tutaj pojawia się problem i trzeba byłoby zebrać grupę mastermindów, która zrobiłaby kompletny rework gry. Coś takiego jak SC: Broodwar względem SC1 lub W3: FT względem Reign of Chaos - mechanika, balans, jednostki powinny być tak zmienione, by była to zupełnie nowa gra, ale jednocześnie znajoma dla starszych. Niemniej obie grupy zaczynałyby od tego samego punktu.