You are viewing a single comment's thread from:

RE: Mięso z probówki... to przyszłość?! [Szkoda strzępić ryja]

in Folwark4 years ago

Ja bym panu Bilu powiedział "mój talerz, to moja sprawa" Kill Bill powinien znać te powiedzonko jako sponsor klinik aborcyjnych. zdaje się, że podobne było hasłem promocyjnym skrobanki.

Sort:  

Może nie będzie tak źle i nie będzie na naszych talerzach dominował głównie szczaw :)