You are viewing a single comment's thread from:

RE: „W cieniu czerwonego smoka”

in Folwark4 years ago

Nic dodać, nic ująć. Za dolary na chińskich paletach Chiny mogą kupić jeden ze stanów gdyby chciały. Trochę mnie dziwi, że ciągle kumulują tą makulaturę. Niby wszyscy wiedzą, że dolar jest bez pokrycia, że uregulowanie deficytu jest już niemożliwe, i że musi się wreszcie przewalić. I ciągle jest na świecie akceptowany jako forma rozliczenia. Zadziwiająca jest jego popularność. Kiedy do ludzi wreszcie dotrze, ze bajka skończyła się 50 lat temu z jego odejściem od parytetu złota (Nixon).
Chińczycy planują wprowadzenie na rynek wirtualnego yuana (CNY) w miejsce fiducjarnego (papierowego) już w 2022 roku. Europejczycy dopiero debatują nad wprowadzeniem kryptograficznego Euro, dla całej UE, ewentualnie coś już tam kombinują. Ale 5 lat opóźnienia w stosunku do Chińskiego krypto yuana to sporo.
Z hegemonią dolara może być tak jak z Michaelem Jacksonem. Nagle się wywali i wszyscy będą robili wielkie oczy.
A my, tu w Polsce mamy ważniejsze sprawy, jakiś srajtek i jego willa ważniejsze.