Ojj coś w tym jest, że człowiekowi już się nie chce, pamiętam jak sama lapałam przez krótką chwilę pokemony, a potem odinstalowałam to w cholerę i poczułam ulgę, że już nie muszę 😁
PS fajny fruwacz złapany na środku zdjęcia
You are viewing a single comment's thread from:
Też mam taką metodę, że jak coś jest zbyt zajmujące, a w sumie niewiele wnoszące to pozbywam się tego. Po co pilnować się dodatkowo. Nie ma tak łatwo tym razem, bo złamałbym serduszko syna ;/