A light winter breeze, driving snow and rain
This morning's run wasn't the most enjoyable. Strong wind and lashing snow with rain were not my morning dream. But I've learned my lesson. It's decent, but there's still a long way to go before I'm in full swing. The most important thing is that there are no malfunctions in my body and I can jog comfortably.
Dzisiejsza poranna przebieżka nie należała do najprzyjemniejszych. Silny wiatr a do tego zacinający śnieg z deszczem nie były moim porannym marzeniem. Ale odrobiłem lekcje. Jest przyzwoicie, ale do hura radości jeszcze daleka droga. Najważniejsze, że nie ma żadnych usterek w organizmie i truchta mi się komfortowo.
There were practically no birds in the park today. I think the strong wind and snow caused them to hide in the bushes and between the branches of the conifers. Maybe I'll manage to feed them tomorrow.
Dzisiaj w parku ptaków nie było praktycznie w ogóle. Chyba ten silny wiatr i śnieg spowodował, że pochowały się w krzewach i między gałęziami drzew iglastych. Może jutro uda mi się je nakarmić.
The photos are just examples again, so the post isn't dry. Maybe they'll warm things up a bit, because warm radiators aren't the same. Winter hasn't even started yet, and I'm already sick of it.
Zdjęcia ponownie poglądowe, aby post nie był suchy. Może trochę ocieplą klimat, bo ciepłe kaloryfery to nie to samo. Jeszcze zima się nie zaczęła, ajuż mam jej po dziurki w nosie.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io