You are viewing a single comment's thread from:

RE: Halloween - czemu powinniśmy je zwalczać

in Sarmatia3 years ago

Nawet jeśli palenie na stosie nie było popularne w Polsce to było w innych krajach katolickich.

Głównie w Niemczech.

Osobiście uważam, że historia Polski sięga dużo dalej niż moment chrztu państwa.

No niezbyt. Nic na to nie wskazuje. Oczywiście były tutaj różne plemiona ze swoimi wierzeniami itd, ale Polski wcześniej nie było. Co prawda Sarmaci uważali że pochodzimy w prostej linii od dzieci Noego ;) No ale nie było sensownej państwowości, nie mówiąc o narodzie.

Jeśli chodzi o libertariańskie podejście, to codziennie płace pełno różnych podatków

przyznam że nie rozumiem związku.

Nikt nie zmusza ludzi do świętowania i dawania cukierków oraz do płacenia kolędnikom, a jednak to się robi bo warto wspieraż każdą inicjatywę dzieci, która mobilizuje je chociaż do drobnego działania.

No właśnie halloween wspiera owszem ale złe działanie: "daj mi cos albo zrobię ci coś złego". Takiego działania nie warto wspierać, a raczej trzeba zwalczać.

Sort:  

No niezbyt. Nic na to nie wskazuje. Oczywiście były tutaj różne plemiona ze swoimi wierzeniami itd, ale Polski wcześniej nie było. Co prawda Sarmaci uważali że pochodzimy w prostej linii od dzieci Noego ;) No ale nie było sensownej państwowości, nie mówiąc o narodzie.

I właśnie to było piękne bo w mojej opinii taki świat byłby lepszy. Cofnij się na chwilę do tamtych lat i wyobraź sobie, że nie ma czegoś takiego jak państwo. Ludzie mieszkają w małych grodach. Pomiędzy grodami jeżdżą handlarze i zapewniają przepływ różnych towarów. Prawa są ustalane na poziomie grodu. Nikt nie ma dużego wojska więc nikomu nie jest na rękę atakować inne grody, a każdy mieszkaniec grodu w razie potrzeby go broni.
Potem wyobraźmy sobie, że jest jeden bandyta, który zebrał dużo wojska. Chodzi po grodach i każe się im podporządkować i płacić podatki bo inaczej spali gród. Nie wiem czy tak było, ale potrafię sobie wyobrazić taki scenariusz i wtedy na zjednoczenie w państwo Polskie brzmi już nieco inaczej. Nie jestem historykiem, ale takie zjednoczenie mogło oczywiście mieć znaczenie w kontekście wspólnej obrony, bo dobrze wiemy, że w tamtych czasach granica często się przesuwała. Ale osobiście nie wiem czy dla mieszkańców grodów coś się zmieniało oprócz tego komu teraz płacą podatki.