HP - "udziały w przedsiębiorstwie", stake czyli token wiary, uwiarygodniony 13-tygodniowym okresem bloady głos mówiący, że wierzę w ten akurat system finansowy, token dający prawo do korzystania z blockchainu w formie RC
Hive - najmniej istotna i funkcjonalna waluta na Hive, głównie jako forma pośrdednia między HP, HPD i innymi ekosystemami
HBD - waluta transakcyjna, zabezpieczona mechanizmami chroniącymi przed spiralą długu
Problem z próbami umieszczania Hive w kategoriach tradycyjnej ekonomii jest taki, że ta technologia sama w sobie może być transformacyjna dla obecnych systemów i mogą pojawić się zastosowania, które nie przyszły nam jeszcze do głowy. Trochę ponad rok temu napisałem wpis o potencjale HBD do stworzenia modelu biznesowego, w którym producentowi opłaca się tworzyć trwałe produkty.
Moja teza jest taka, że możliwości akomodacji wzrostu technologiczne wewnątrz obecnego systemu ekonomicznego drastycznie się kończą, nowe rozwiązania będą więc nieuniknione. Ze względy na pułapkę sprzecznych interesów i motywacji, jedynym sposobem na odkrycie nowego systemu jest organiczny (a więc chaotyczny) oddolny rozwój. Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie i patrząc na to ile czasu zajmuje budowa infrastruktury to całkiem naturalne, że nie mamy tutaj mas :)
Link do wspomnianego wpisu: https://peakd.com/hive/@deepresearch/obligacje-hbd-hbd-bonds-unlocking-entirely-new-business-paradigm-on-hive-poleng
Nie jestem pewien czy definiujesz czy postulujesz? Niemniej:
Nie do końca rozumiem sens rozróżniania HP od HIVE, skoro HP to po prostu zamrożone Hive. Dla mnie to jedno i to samo tylko w różnym stanie skupienia.
W Twojej definicji brakuje mi moim zdaniem najważniejszego aspektu HP czyli tego, że daje on władzę i zyski.
Chyba, że to postulat, sygnalizujący, że należy zmienić sposób wydatkowania RC. Gdyby bowiem chodziło tylko o wiarę i RC to w HP wystarczyło by trzymać minimalne ilości pozwalające na swobodę działania (nie wiem dokładnie ile to jest, ale pewnie około 100 HP) a resztę w formie płynnej.
No i bardzo ważne, jeśliby traktować HP-Hive jak piszesz, to jakie jest uzasadnienie dla produkcji tak dużej ilości tego tokenu. Byłoby to uzasadnione tylko w przypadku narastającej liczby aktywnych użytkowników, a nie mamy takiej sytuacji.
HBD to dla mnie osobny temat, jeszcze nie przemyślany.
Nie widzę takiego problemu. Żyjemy w świecie, nie w komputerze. Tokeny są w założeniu formą pieniędzy. I na tym etapie możemy jak ja to widzę: iść (kontynuować) ścieżką fiatów, wejść na ścieżkę złota/BTC, zejść ze ścieżki pieniądza (to na ile rozumiem Twoja ścieżka :) i też moja).
Co do tezy, nie polemizuje, jednakże nie widzę do końca jak ma się ona do mojego pytania. Albo inaczej, okej rozumiem to tak, że skoro nie wiemy jak się przekształci świat, to nie ma sensu(?) próbować decydować jaką funkcję powinien spełniać token HIVE. Tylko, że ktoś to zrobił. I obecnie jest to jak wszystko co wiem na to wskazuje, jakiś mix pieniądza fiducjarnego z akcjami spółki. I ten mix widzę jako fatalny, ponieważ z jednej strony mamy funkcję tożsame z akcjami (wpływ,zyski), ale z drugiej zamiast racjonalnych decyzji co do emisji, to mamy maszynkę do drukowania pieniędzy wprost ze współczesnego systemu finansowego, z tą różnicą, że nie ma za bardzo mechanizmów polityki monetarnej czyli np zaciągnięcia hamulca dla drukarki. Moim zdaniem, trzeba się zdecydować w jedną stronę (najlepiej akcji - wiara w system, kupujemy w zamian za możliwość wpływu na blokchain, ale uzależniamy poziom emisji tym jak się blokchain rozwija), albo w drugą (robimy monetę do spekulacji i hejże ho wtedy np powinno się wprowadzić opłaty transakcyjne, tak żeby generować uzasadnienie dla posiadania monety)
Ps. Zachęcam do zagłosowania w sondzie:)