Sort:  

Wiesz, wbrew pozorom chiński wcale nie jest bardzo trudny. Szczególnie dla Polaka. Większość głosek jest taka sama, więc słowa bardzo łatwo się wymawia. Potem, oczywiście,dochodzą tony, ale to też jest do przeskoczenia. Jakbyś miał kiedyś trochę czasu, to szczerze polecam ;)

wole najpierw podszkolić rosyjski i zacząć się uczyć hiszpanskiego, bo do Ameryki Południowej też się wybieram na conajmniej pół roku

Jasne, rozumiem :) Z rosyjskim i hiszpańskim na pewno pójdzie szybciej niż z chińskim :)