Pierwsi ludzie na Marsie to wydaje mi się kwestia 25 lat. Ale co dalej? Jak zbudować pierwszą osadę? Jeśli plan ma się powieść trzeba zdobyć jakieś konkretne źródło energii. Bez tego, nie ma szans na dłużej osiedlić się na Marsie, ani na żadnej innej planecie poza Ziemią.
Dostarczanie paliwa z Ziemi chociaż możliwe to nie opłacalne finansowo. Trzeba pomyśleć o produkcji jakiegoś paliwa, np. panele słoneczne. Ale tu pojawia się problem burze piaskowe na Marsie potrafią szaleć przez kilka miesięcy.
No i tutaj na genialny pomysł wpadli amerykańscy naukowcy z Los Alamos National Laborator, wspólnie z NASA zbudowali mały reaktor jądrowy. Jest bardzo prosty w użyciu i zarazem lekki.
Reaktor został nazwany Kilopower posiada on rdzeń zawierający uran-235 i wykorzystuje technikę silnika cieplnego Stirlinga. Reaktor posiada moc od 1 do 10 kilowatów. NASA szacuje, że 4 takie reaktory z powodzeniem zasilią osadę na Marsie. Prowadzone są właśnie eksperymenty, które wykażą, czy technologia ta ułatwi kolonizację Czerwonej planety, a także Księżyca czy innych planet.
Kto wie, czy wspomniany przez Ciebie reaktorek Kilopower nie stanie się wcześniej standardowym wyposażeniem gospodarstwa domowego na Ziemi zanim trafi na Marsa.Gdyby tak można było uwolnić się od hegemonii obecnych dostawców energii...
Raczej państwa na to nie pozwolą.