a społeczność reguluje się sama, nie ma cenzury, a ‚cenzorem’ jest każdy
Dokładnie. I pl-artykuly to taka regulacja. Jednakże należy pamiętać, że nie potrzeba regulaminu by coś ustalić. Na reddit jest mnóstwo konkurencyjnych tagów - np. btc i bitcoin
są odpowiednie boty, osoby i inicjatywy od zgłaszania im spamerów
Naturalnie, ale są to:
- Systemy zewnętrzne, które bardzo dużo nie mogą
- Walczą z oczywistymi przejawami patologii
tag to słowo klucz pozwalające łatwo powiązywać treści o wspólnym mianowniku, a nie czyjaś prywatna piaskownica.
Wbrew pozorom oba.
brak wiary w społeczność, w blockchain, w sieć Steem, w to, że ludzie sami wiedzą, co jest dla nich dobre
Tak. Nazywa się to praktyka. Bo widzisz, kiedyś nie trzeba było regulaminów żadnych, bo każdy mniej więcej wiedział co i jak. Niestety Youtube walczy z "wyklętymi" i ich wyklął ze swojego serwisu. A który inny serwis płaci za treści? Resztę dośpiewaj.
Co do drugiego wpisu - spoko, zostałeś "ostrzeżony", a nie sflagowany. Oczywiście można się zastanawiać czy pl-artykuly to dobra nazwa, ale według wielu, by być dobrą powinna się nazywać "fsdfdafrsdgw4e545sgfdsgdg" by nikt tam na pewno przypadkowo nie napisał
Oczywiście zakładam, że w niedalekiej przyszłości @diosbot, który nagradza dziś pisarzy na pl-artykuly (i polish) będzie przy okazji informował i ew. flagował różnego rodzaju złe inicjatywy [jak będą wielokrotnie łamane postanowienia oczywiście]
Natomiast jako anarchista (i ja jako libertarianin) zauważyłeś, że na steem działa wolny rynek. Przede wszystkim wysoko oceniane (zarobkowe) wpisy na polish są z tagu pl-artykuly i/lub reakcja (ale to inicjatywa nie po drodze z naszymi)