"Czyli zespół nieprawidłowości neurobehawioralnych wykazywanych przez dzieci matek nadużywających alkoholu podczas ciąży"- nie trzeba nadużywać alkoholu w ciąży żeby dziecko urodziło się chore. Mam na myśli, że możesz napić się raz i dziecko urodzi się z FAS. Z drugiej strony można to czytać tak, że każde spożycie w ciąży to już nadużycie...
Przykre jest to, że w XXI wieku ciężarne kobiety, które spotykałam czy to w szpitalu czy u ginekologa często dyskutowały o tym jak lampka wina dobrze wpływa na serduszko maluszka a picie piw w ciąży na pobudzenie laktacji.
You are viewing a single comment's thread from:
Czasami ta nie świadomość w środowiskach "yntelygentnych" mnie przeraża, chciałby czlowiek coś powiedzieć ale co w takiej chwili powiedzieć skoro tatuś prawnik albo lekarz ma zawsze rację?