Witajcie,
Czy firmy są gotowe na RODO?
Patrząc na to co się dzieje na forach lub na stronach poświęconych tematyce prawnej lub informatycznej odnoszę wrażenie, że nikt nie wie jak się zachować po wejściu tego rozporządzenia...
Ludzie podzieli się na trzy grupy:
RODO a jakoś to będzie...
RODO zaraz wchodzi a ja nie wiem co mam zrobić...
RODO jestem gotowy, ale czy na pewno wszystko zrobiłem co mogłem...
Te rozporządzenie jest zbyt ogólne a nasz rząd miał tyle czasu, aby przygotować każdą dziedzinę naszego życia prawnego co pomogłoby łatwiej dostosować się do przestrzegania przepisów-nowych przepisów.
Obecnie wchodzi w życie RODO na podstawie ogólnego rozporządzenia, gdzie lakonicznie jest napisane co powinno być już zrobione odnośnie zabezpieczeń informatycznych a co z kwestią prawną?
Byłem na wielu szkoleniach, prezentacjach RODO tych płatnych i bezpłatnych. Na każdym mówią co innego a przy konkretnych pytaniach rozkładają ręce osoby prowadzące prezentację np. Monitoring w biurze czy musi być zgoda na filmowanie podpisana przez osobę która wejdzie do biura.? Czy musi być tylko kartka Informacyjna? Czy musi być strefa wyznaczona gdzie monitoring nie ma zasięgu i tam kierować klientów jak nie wyrażają zgody na filmowanie?
Każdy szkoleniowiec miał inne zdanie w tej materii...
To co ma zrobić taki mały przedsiębiorca, który zajmuje się np. pośrednictwem pracy zagranicą... Jakie koszty musi ponieść na zabezpieczenie bazy danych pracowników jakich pozyska dla innych podmiotów dla których świadczy swoje usługi w tym zakresie... Jakie zgody musi pozyskać aby móc przetwarzać dane tych osób i jak długo ma je przechowywać...
Najgorsze jest to, że na rynku nie ma polisy chroniącej administratora danych oraz osób przetwarzających dane od kosztów kar nałożonych przez urząd jak dojdzie do kradzieży danych z komputerów lub pracownik niechcący doprowadzić do takiego wycieku.
Co wy myślicie o RODO czy zakłady pracy są gotowe? I czy obawiacie się nowego rozporządzenia?
Pozdrawiam serdecznie
Krawiec512
.jpeg)
Sam nie wiem czy jestem gotowy, ale liczę, że tak. Przeciętny obywatel, który nie prowadzi działalności gospodarczej nie ma czego się obawiać, ale myślę, że bardzo duża część firm jest jeszcze nie gotowa na te przepisy i będą wprowadzać zmiany w ochronie danych osobowych w trakcie.
Patrząc od strony firmy, to RODO (by nie rzec rodeo), to kolejny zawór na przepływie informacji dokręcany przez państwo. Ale od strony obywatela, to jest jakaś obietnica zadbania o nasze bezpieczeństwo. Tylko, że diabeł tkwi w szczegółach i dobra dyrektywa może się skończyć złym prawem krajowym, co jest w Polsce normą.
Sądzę, że pojawią się skutki uboczne tego dokręcania śruby, w postaci większego zainteresowania firm rozwiązaniami baz danych - w postaci blockchainów i systemów transakcyjnych, które dają sobie radę z anonimowymi kontrahentami - czyli użycie kryptowalut.