Jak już wspominałem, ostatnimi laty do horrorów mnie nie ciągnie. Jednak po obejrzeniu na wiosnę zwiastuna tego filmu, nabrałem sporej ochoty, by go zobaczyć. Teraz czekam tylko na okazję, kiedy to zrobię :)
A wczoraj oglądałem z narzeczoną te "Igrzyska na kacu". Tak głupiej parodii dawno nie widziałem. Jednak przyznaję, że momentami wybuchaliśmy śmiechem. Na takie odmóżdżenie i relaks - w sam raz :D