Najgorszym, najbardziej irytującym i co najgorsze najpopularniejszym argumentem podczas sporów i dyskusji jest Argumentum ad personam.
Bardzo często argument jest wykorzystywany w internetowych dyskusjach na każdy temat głównie polityczny i religijny.
Gdy ktoś używa takiego argumentu naprawdę nie chcę z nim kontynuować dyskusji i zwykle mu już nie odpowiadam. I tutaj mam małe pytanko - czy dobrze urwać z kimś takim rozmowę, gdy tamten cały czas stosuje ad personam czy lepiej jednak kontynuować spór? Tylko jak?
W mojej opinii - urywać. Bez tłumaczenia się, bez przepraszania.
I learned long ago, never to wrestle with a pig. You get dirty, and besides, the pig likes it. (George Bernard Shaw)