Pragnę tylko zauważyć, że cukier to nie tylko ten biały czy tam trzcinowy ze sklepu. Nie zapominajmy o tym, że węglowodany (proste i złożone) to też cukier tylko, że w innej formie wizualnej. Ograniczenie cukru w diecie moim zdaniem nie polega jedynie na zaprzestaniu jedzenia słodyczy (choć to dobry początek), a redukcji węglowodanów do akceptowalnego przez nasz organizm poziomu. Ubytki w kaloryce wówczas zastępowane są tłuszczem (dieta Kwaśniewskiego, karniwora [w skajach przypadkach], ketogeniczna oraz inne wariaty diet bazujących na tłuszczu jak np. dieta paleo).