Dziękuję! Czuję, że moja odpowiedź na Twój komentarz mogłaby być dłuższa od powyższego artykuły, więc zasygnalizuje tylko kilka punktów:
- "Ślepa wiara" jest dobrym synonimem irracjonalności, i to nie ważne czego dotyczy, dlatego taka wiara w rozum nie jest racjonalna. Gorgiasz nie był idealistą i, w przeciwieństwie do np. Platona, wcale nie hołdował poznaniu racjonalnemu.
- Światło=rozum - bardzo, bardzo chętnie przeczytałbym filozoficzny esej, będący druzgocącą krytyką tej metafory,)
- Myślę, że zarówno w rozumieniu epistemologicznym jak i psychologicznym intuicja nie stoi w opozycji do rozumu. Wręcz przeciwnie. Ściśle rzecz ujmując ,intuicja to raczej poznanie bezpośrednio z ominięciem przyczynowo-skutkowego wnioskowania.
Mam nadzieję, że się nie rozpisałem,
pozdrawiam serdecznie!
Zwięźle :)
Bardzo mi taka interpretacja odpowiada!
Zastanawiam się właśnie, na ile moje uwielbienie intuicji ma związek z niechęcią do myślenia... :D