You are viewing a single comment's thread from:

RE: Edukacyjne dywagacje

in #pl-blog7 years ago (edited)

Na studiach informatycznych, podczas nauki równań różniczkowych, jeden ze studentów zadał pytanie "Pani profesor, to już jest aż tak zaawansowana matematyka, że prawdopodobnie nikomu z nas to już się nie przyda, więc dlaczego musimy się tego uczyć?". Profesor odpowiedziała - "Tu nie chodzi o to, żebyście się nauczyli równań różniczkowych, ale żebyście się nauczyli uczyć i żadna tematyka nie była dla was problemem".


Jeszcze takie techniczne pytanie - czy celowo omijasz tag #polish? Bo większość osób korzysta właśnie z tego tagu i bez niego zmniejszasz sobie grono odbiorców. A jeśli ktoś bazuje na feed (gdzie są tylko obserwowani), to nie ma jak dotrzeć do twoich wpisów, bo dopóki nie zaobserwuje, to nie znajdzie tychże wpisów ani w swoim feed, ani w #polish i powstaje pewne błędne koło. Warto też dodawać #pl-artykuly, bo to też zwiększa grono odbiorców.

Sort:  

Nie celowo. Wydawało mi się że tag #polish jest jednoznaczny z pl-cośtam. Poza tym brakuje mi edukacji w zarządzaniu. Do diś nie rozumiem o co chodzi z tym feed. Tyle że dotyczy dokarmiania. Mam od dłuższego czasu 100% power i jakieś coś tam, czym mógłbym się podzielić ale nie wiem jak. Głosowanie na komentarze nie jest (tak zrozumiałem) dobrze widziane. Więc głosuję jedynie na materiały główne, ale to za mało. Czytuje czasem instrukcje ale mam z tym problemy, wolę pisać.

Co do pierwszej części komentarza to potwierdza się moja teza. Możnaby tu jeszcze podywagować czy to nie strata czasu. W takiej Szkocji studnia specjalistyczne trwają do 3 lat ale obejmują one tylko jeden przedmiot. Może dlatego nasi przebijają Brytyjczyków w zaradności i giętkości umysłu.

Dzięki za podpowiedź, już poprawiam tagi.