Szybko zawołałem kogoś z załogi, by mi pomógł przepchnąć drzwi. Jako pierwszy wołanie usłyszał haker. Gdy tylko przybiegł, wzięliśmy się do roboty.
(jeżeli ktoś jeszcze dołączyłby do akcji przed rzutami, to byłoby miło; Mistrz Gry wykonuje rzut za mnie)
Niestety mimo usilnych prób drzwi wciaż stoją zamknięte dodatkowo @maras27 nabawi się chyba kontuzji.